Wiele wskazuje na to, że kariera Mikhaila „Dosia” Stolyarova w Counter-Strike dobiega końca. Zawodnik przeszedł na ławkę rezerwowych drużyny Mustang Crew. Co ciekawe, jest on jej założycielem, więc należy docenić Rosjanina za jego poświęcenie.

Projekt Mustang Crew powstał po przerwanej przygodzie z chińskim OneThree.TSG – powodem był oczywiście rozwijający się koronawirus. Z tamtejszego składu odszedł jeszcze „mou”, były reprezentant Gambit, z którym sięgnęli po tryumf na PGL Kraków 2017.

Początkowo wydawało się, że Dosia robi dobry ruch. Przez długi okres czasu był poza grą na profesjonalnej scenie, więc było wiadome, że żadna większa organizacja nie zgłosi się po autora graffiti na Inferno. A swoim doświadczeniem mógł pomóc młodszym talentom z rodzimej sceny.

Po kilku miesiącach widać było, że projekt nie wypalił chyba w pełni, ponieważ większość meczów było przegranych. Oprócz tego można było zobaczyć, że były reprezentant Gambit odstaje strzelecko od swoich kompanów.

Czym teraz zajmie się popularny „X God”? Oczywiście pozostanie w swojej organizacji, ale zostanie partnerem biznesowym. Patrząc na jego popularność wydaje się to być idealną rolą dla zwycięscy Majora.

Obecny skład Mustang Crew prezentuje się następująco:

Nikita „fabi” Kvochkin
Vladimir „la3euka” Shurygin
Emil „EmilShe1n” Mamedov
Artem „RAiLWAY” Gradovich
FpS