Post thumbnail

Za nami spotkanie ELEAGUE Clash for Cash. W jego ramach byliśmy świadkami walki pomiędzy Virtus.pro oraz Astralis. Jak to w życiu bywa, zwycięzca może być tylko jeden i jest nim…

Duńska formacja Astralis! Rozegrano trzy mapy: Nuke, Overpass, oraz Mirage. Na pierwszej triumfowało VP, jednak to dwie ostatnie wygrało Astralis, zwyciężając tym samym w całym spotkaniu. Zgarnęło „przy okazji” pokaźną sumkę, bowiem 250 tysięcy dolarów.

Uprzedzając sugestie, że to już koniec Virtus.pro – widać było poprawę w formie chłopaków, zwłaszcza na Nuke (16:7). Na Overpass co prawda Duńczycy przypomnieli sobie, że grają o wysoką stawkę i rozgromili naszych 4:16. Mirage również zdominowało Astralis z wynikiem 3:16, ale na grę VP nie można było aż tak narzekać. Zwyczajnie przeciwnik był lepszy i tyle.