Mamy dla was fatalne wieści, AGO Esports nie wystąpi na tegorocznej edycji Intel Extreme Masters World Championship Katowice 2018. Polacy przegrali swoje drugie, decydujące spotkanie w zamkniętych kwalifikacjach.

AGO Esports, poniosło klęskę w starciu z Duńskim NORTH 1:2. Spotkanie odbyło się w systemie Bo3 na mapach: Train, Inferno, Overpass. Trzeba przyznać, że Polskiej formacji nie wiele zabrakło, aby awansować do dalszej fazy zamkniętych kwalifikacji, gdzie stoczyliby finalny pojedynek o występ na największym tegorocznym turnieju organizowanym w Polsce.

Train rozpoczął się wręcz perfekcyjnie dla zawodników AGO, całkowicie zdominowali swoich rywali i przez kilka następnych rund dyktowało warunki. Niestety w pewnym momencie Duńczycy rozgryźli strategię Polaków i zaczęli odrabiać straty. Na szczęście AGO w samej końcówce powróciło na właściwe tory i doprowadzili do wyniku 9:6.

Druga połowa była pokazem rewelacyjnej defensywy TOAO i spółki, jednakże w pewnym momencie Duńczycy zdołali przełamać defensywę i zaczęli zyskiwać kolejne rundy na swoje konto. Polacy przegrywali rundę za rundą i nie wiele brakło, a pierwsza mapa wpadłaby w ręce Duńczyków. Okazało się, że widmo porażki zmotywowało ekipę z Polski, która w samej końcówce zatrzymała rozpędzonych Skandynawów. Ostatecznie AGO Esports zdobyło pierwszą mapę na swoje konto, wygrywając 16:14

Po tak zaciętej walce wydawało się, że to właśnie AGO awansuje, niestety druga mapa była dowodem na to, że zawodnicy North nie mieli zamiaru się poddać. Mówiąc szczerze, pierwsza połowa na Inferno była zwyczajnie rzeźnią, AGO zostało całkowicie zniszczone, Duńczycy grali rewelacyjnie i to zagwarantowało im szybki wynik 12:3. Po zmianie stron AGO ponownie się przebudziło i dało nadzieję na wspaniały powrót, niestety Polacy nie byli zbyt skuteczni i ostatecznie to North wygrało pięć kolejnych rund, które ostatecznie zagwarantowały zwycięstwo Duńskiej formacji.

Ostatnia decydująca mapa, którą był Overpass, miała ostatecznie rozstrzygnąć, kto awansuje dalej i zagra z Na'Vi o awans na Katowicki turniej. Początek spotkania był zaciętym pojedynkiem, drużyny szły łeb w łeb i żadna nie miała zamiaru odpuścić. Z czasem to właśnie ekipa North stopniowo zaczęła uciekać Polakom z wynikiem. AGO, miało coraz większe problemy z powstrzymaniem ataków na swoje bomesity, co ostatecznie skutkowało tym, że to właśnie North prowadziło na zakończenie pierwszej połowy 10:5.

W drugiej połowie AGO radziło sobie lepiej, jednakże przewaga, jaką wyrobili sobie Duńczycy, była wystarczająca, aby mogli ukończyć spotkanie na swoją korzyść. Dlatego też po kilku wyrównanych rundach to właśnie Duńczycy triumfowali 16:10.