Post thumbnail

Astralis w pięknym stylu wygrywa z MIBR w finale ECS Season 6!

admin 26 listopada 2018

To już się robi nudne! Astralis to bez wątpienia najlepszy zespół w historii CS:GO – Duńczycy od dłuższego czasu nieprzerwanie nas zaskakują i z turnieju na turniej dosłownie deklasują swoich rywali. Nie inaczej było w przypadku ECS Season 6, czyli turnieju, który Astralis ostatecznie wygrało.

Astralis zmagania w czasie finałów ECS rozpoczęło od zmasakrowania Cloud9 16:3 na mapie Inferno. Sytuacja zmieniła się w czasie drugiego spotkania, gdzie Astralis zmierzyło się z MIBR. Brazylijska ekipa zaskoczyła swoją dyspozycją i ostatecznie po bardzo ciężkim i zażartym starciu wygrała 2:1,  zwyciężając na Train 22:20, a także na Inferno 16:14. Duńczycy lepsi okazali się tylko na Mirage, gdzie wygrali 16:10.

Następnie Astralis zaskoczone porażką nieco osłabło, jednak to nie przeszkodziło im w pokonaniu mousesports 2:0, a następnie Ninjas in Pyjamas, choć w starciu ze szwedami, gracze z Danii mieli nie lada problemy, szczególnie na Train, gdzie NIP wyraźnie było lepsze. Ostatecznie jednak i tę przeszkodę Astralis „przeskoczyło”, wygrywając na Nuke 16:7 oraz Inferno 16:5, co dało Duńczykom awans do wielkiego finału.

W wielkim finale ponownie doszło do starcia z MIBR. Po raz kolejny widzowie obserwowali niezwykle zacięte, pełne zwrotów akcji i momentami kompletnie szalone starcie już na pierwszej mapie – Inferno. Ostatecznie w końcowej fazie spotkanie Astralis wspięło się na wyżyny swoich możliwości i wygrało 16:14.

Gorzej sprawa wyglądała na Overpass, gdzie scenariusz powtórzył się – ostra walka, pełna emocji i błędów z obu stron skończyła się remisem. Jednak rozstrzygnięcie nie przyszło po jednej dogrywce, bo ponownie doszło do remisu. W drugiej dogrywce popis umiejętności zaprezentował tarik, który zdobył ACE'a dla swojej drużyny, niestety to nie pomogło tym razem, bo dzięki gla1vowi Astralis wygrało kolejną rundę, wychodząc na prowadzenie i wygrywając ostatecznie finał turnieju.

Za zajęcie pierwszego miejsca Astralis otrzymało 250 tysięcy dolarów, MIBR z tytułem wicemistrzowskim otrzymało 120 tysięcy dolarów. Z kolei 3-4 miejsce uzupełnił NIP oraz North, otrzymując po 65 tysięcy dolarów.

fot. HLTV