Już za tydzień Six Invitational czyli największa i najważniejsza impreza lanowa związana z Rainbow Six: Siege w tym roku. Korzystając z okazji przeprowadziliśmy serie wywiadów z ludźmi z polskiego community na temat samego Invitational ale także o kulisach polskiej sceny ich roli w jej rozwoju. Dzisiaj wywiad z Karolem "Alban" Pakoszem, komentatorem, streamerem Rainbow Six'a, który miał przyjemność komentować ubiegłoroczny Six Paris.

Cześć! Już niedługo wielka impreza dla fanów gry i osób związanych ze sceną gry, więc pewnie i dla Ciebie. Zanim jednak o samym Invitational chcielibyśmy zapytać: jak zaczęła się Twoja przygoda z komentowaniem esportowych zmagań? Czy Rainbow to pierwsza gra, która masz okazję komentować?

Witam, moja przygoda z komentowaniem zmagań esportowych zaczela sie 2 lata temu, wtedy jednak bylem casterem na scenie Paladins od studia Hi-Rez. Na scenie R6 jestem za to rok i czuje sie tutaj jak w domu. Z góry tez mowię ze zmiana tytułu wynikła u mnie z dwóch rzeczy: pierwsza to wypalenie zajawki do Paladins, a druga ze w tym tytule polski caster nie ma szans na rozwój. Zupełnie inaczej jest w R6.

Czyli zaczynałeś w zupełnie innym tytule esportowych, który chyba bardzo różni się stylem rozgrywki od Rainbow Six. Z perspektywy czasu nie żałujesz, że zostawiłeś Paladins dla R6? Skąd w ogóle pomysł żeby zostać komentatorem esportowym?

Nie żałuje, ponieważ kiedy już wkręciła mi się zajawka na komentowanie to chciałem się rozwijać. Polskiemu casterowi Paladins to uniemożliwia. W R6 za to w ciągu roku osiągnąłem więcej niż przez półtora roku na scenie Paladins jako komentator. A sama zajawka wzięła się z tego ze spodobało mi się jak wyglądają takie transmisje, zawsze jest na nich dużo emocji a możliwość dzielenia się nimi na żywo poprzez komentowanie okazało się ciekawym sposobem na spełnianie siebie. Bardzo mi tez imponowały osoby które komentują, w tym Izak, czy Vuzzey i po części tez chciałem być jak oni: brać udział w wielkich wydarzeniach i jednocześnie spełniać swoje sny. Warto przy tym zwrócić uwagę, ze początki były nieco trudne, pierwsze komentarze były kiepskie, ale im bardziej się wkręcałem, tym stawały się lepsze. Ciesze się ze poszedłem ta droga.

Komentator z powołania który czuje emocje i potrafi je przekazać słowami to chyba najlepsze co mogło się trafić naszej scenie. Nigdy nie kosiło Cię by pójść śladem właśnie Izaaka i spróbować swoich sił jednak w Counter Strike? Potencjał na rozwój jeszcze większy tylko konkurencja wydaje się bardzo duża.

Myślałem o tym jednak R6 było mi bliższe ze względu na to ze lepiej odnajdywałem się jako gracz r6. CS również jest niesamowita gra, i jeśli poczuje zajawkę by tam siw pojawić na scenie to będę próbował. Na razie jednak zostaje przy tęczy.

Rozgrywki ESL, kwalifikacje do Challenger, liga NLE, Master League od Ubisoftu komentujesz praktycznie wszystkie najważniejsze rozgrywki na Polskiej i zagranicznej scenie. Łatwo pogodzić życie codzienne z rolą jednego z najważniejszych komentatorów na Polskiej scenie i do tego prywatne streamy z grania w gry ?

Jest to wymagające, ale nie niemożliwe do spełnienia. Obecnie moje życie opiera się na trzech filarach: pracy w redakcji Radio Eska, komentowaniu meczy i streamowaniu. Te trzy elementy sprawiają ze muszę angażować dużo mojego czasu jednak lubie to co robię. Często muszę dużo żonglować czasem. Jednak znajduje czas również na inne rzeczy.

Już za tydzień turniej na który czeka cała esportowa scena Rainbow Sixa. Czy zobaczymy Albana w roli komentatora na Polskiej transmisji turnieju?

Na razie nie mogę niczego potwierdzić ale nie mogę również zaprzeczyć. W razie czego polecam śledzić mój fanpage. Jedno jest pewne: od 11 do 17 lutego czeka nas prawdziwe święto fanów R6

Mamy nadzieje ze Polski oddzial Ubisoftu zadba o polska transmisje jak podczas Six Paris. Komentowałeś już zarówno imprezę rangi major, komentujesz mecze ligowe na co dzień z własnego mieszkania. Miałeś także okazję komentować fazę online Master League że studia w Warszawie. Jak duża jest różnica pomiędzy komentowaniem z domu, a takim LIVE z profesjonalnego studia? Czuć większy stres? Są większe emocje ?

Jest różnica, głownie taka ze robią Ci make up byś ładnie wyglądał w kamerze (smiech) Jednak pod względem castu było łatwiej. W studiu Frenzy odpowiadałem tylko za komentarz, za to zmianami scen i produkcja zajmowali się pracownicy studia. Z kolei z domowego studia często jestem odpowiedzialny zarówno za sceny czyli produkcje jak i operowanie kamery. Caster staje sie takim one man army, co często bywa wymagające. Wyjątkiem są eventy które zapewniają cleanfeed.

Doszły nas słuchy że planuje się również wiosenna edycje Master League, a przynajmniej Polski oddział Ubisoftu chciałby organizować taka imprezę 2 razy do roku. Jesienna edycje oglądało prawie 2x więcej osób niż finały w 2017 roku myślisz że ta oglądalność może być jeszcze lepsza ? Liczba widzów na polskich transmisjach to jak do tej pory największy mankament polskiej sceny, który mimo wszystko ulega stopniowej poprawie.

Zawsze może być, jednak to zależy od bardzo wielu czynników, od organizacji, przez zawodników i community po kontent creator i casterow. Jednak jak sam zauważyłeś, to sie poprawia i myślę ze będzie się to polepszało jednak to zależy od nas wszystkich

Kto jest Twoim faworytem do końcowego zwycięstwa na Invitational ? Myślisz że tradycyjnie zwycięży G2 ? A może rewelacyjne Team Empire które prowadzi w tabeli Europejskiej proligi z bilansem 5 zwycięstw i jednym remisem?

Myślę ze Empire może być mocnym zawodnikiem podczas SI, jakiś czas juz,ich sledze i mozna powiedzieć ze sa powiewem świeżości w Pro League. Z drugiej strony oczywiście stoi tytan w postaci G2 jednak ich ostatnie mecze w PL nie sa takie jakbyśmy oczekiwali. Oczywiście nie zapominajmy o EG które jest od bardzo dawna rywalem G2. Wiem ze nie poszło im najlepiej w ostatnim finale pro ligi, ale coś czuje ze ich przygotowanie na Invitational będzie mocne. Licze również ze w półfinale znajdzie się Faze Clan który we wcześniej wspomnianym finale PL zaszedł bardzo daleko

Znamy już Twoje typy co do Invitational wróćmy jednak do naszej polskiej sceny. Czy Alban ma swoją ulubioną drużynę której kibicuje i za która trzyma kciuki? Scenę i zawodników znasz praktycznie na wylot, na pewno w trakcie tego ponad roku spędzonego na na arenie esportowej pojawili sie jacyś ulubieni gracze czy drużyny?

W zasadzie to ciężko mi wskazać ulubiona drużynę na polskiej scenie, ale mogę powiedzieć cześć osób które sledze na bieżąco i to jak im idzie w swoich drużynach. Pierwszym jest Auer który nie dawno zmienił Invicte na PACT, a który pozwolił się poznać jako zawodników żyjący esportem, a także jako świetny zawodnik w clutchach. Saves który natomiast opuścił nie dawno mistrzów Polski to człowiek snajper i wiem ze ten pan wchodząc na mecz zapewni dobre widowisko podczas gunfightow. Cenie sobie również nieszablonowa grę Krzoka, który  od piątku będzie reprezentował nową organizację, którego jeśli przeciwnicy na chwile spuszcza z oczu to za moment mogą spodziewać się ze będzie na ich plecach.

Polska scena cierpi na brak zainteresowania większych grup rozgrywkami. Nie chodzi tu tylko o fanów esportu innych gier ale o sama społeczność gry w Polsce. Graczy jest mnóstwo jednak oficjalne mecze oraz streamy z gry przyciągają mniejsza widownię niż chociażby PUBG czy rozgrywki FIFA. Wystarczy wspomnieć ze najpopularniejszy polski streamer gry ma na swoim kanale max 100-200 widzów. Co Twoim zdaniem musi się zmienić lub co powinno się zrobić by tych ludzi przyciągnąć na mecze i streamy z R6 ?

Zwiększenie promocji gry i działania w social media. Nie tylko samych twórców, ale również drużyn esportowych. Zresztą dziś na twitterze poruszono fajny temat braku social media niektórych drużyn. Myślę ze jednym z dobrych kroków byłoby założenie fanpage przez drużyny które ich nie maja. Trzeba też pamiętać ze Siege jest młoda gra na scenie. Wiem ze jest z nami juz ponad 3 lata, jednak takie tytuły jak cs, fifa czy lol odcisnęły swoje piętno w community polskich graczy ponieważ miały na to dużo czasu, znacznie więcej niz r6. Z drugiej strony mamy przykłady gier ktore szybko osiągnęły popularność, zarówno pod względem esportu, streamow jak i w samym odbiorze przez graczy. Oczywiście mowa tu o Fortnite czy PUBG. Popularyzacja tych gier może tez wynikać z progu wejścia w nie który nie wydaje się zbyt duży. Chyba każdy zdaje sobie sprawę ze w R6 ten próg jest większy, chociaż nie tak duży jak się wydaje. Czasem nawet mam wrażenie ze urosło to nawet do jakiegoś mitu. Jednak faktem jest ze osoba stykająca się z tęczą musi zrozumieć ze będzie się w nią grało inaczej niż w inne fpsy. Chwila nieuwagi i Puls z pietra niżej podrzuci cie C4 do góry. Fortnite ma również ten plus ze jest wydana w modelu F2P, co również sprzyja popularyzacji gry. Nie sadze by Ubisoft miał w planach zmieniać tęcze na f2p.

Na początku zeszłego roku w jednym z wywiadów stwierdziłeś że "to jest rok R6" czy teraz z perspektywy czasu uważasz, że Twoje słowa okazały się słuszne i gra naprawdę wybila się an jeden z TOPowych esportowych tytułów na świecie? Czy ten 2019 rok według Ciebie też będzie kolejnym przełomem, który może zacząć się już podczas Six Invitational?

Pytanie brzmi co dla kogo jest przełomem. Mówiąc ze "To jest rok R6" nie miałem na myśli sukcesu na miarę cs-a. Dalej jednak uważam ze 2018 to rok R6. Dlaczego? Coraz więcej turniejów, rożne organizacje zauwazaja ta gre. Mamy PACT, Invizy, wlasna lige w TMLA, mamy polska lige R6 czyli NLE. W 2018 roku wydarzylo sie wiele rzeczy ktore na pewno pomogly w popularyzacji gry. Ja wymienilem tylko czesc. A ten rok tez zapowiada sie calkiem niezle. Ale jak bedzie to pokaze czas

Nasze standardowe pytanie na koniec przed Six Invitational – czego życzyłbys kazdemu fanowi gry, oraz sobie na ten 2019 rok w związku z gra? Masz jakieś własne cele plany komentatorskie ?

Zycze wszystkim epickich plejsow zarowno tych ogladanych jak i tych w ktorych sami bierzemy udzial. Co do celu,jest prosty – ciagle isc do przodu i rozwijac sie jako caster komentujac kolejne wazne wydarzenia w świecie Rainbow Sixa

fot. facebook.com/FrenzyGG/