Post thumbnail

Za nami ostatni tydzień rozgrywek w ramach fazy zasadniczej letniego splitu EU LCS. Nasze podsumowanie rozpoczniemy od piątku, gdzie zwycięstwa odnotowały wszystkie drużyny z polskimi zawodnikami z wyjątkiem H2K-Gaming, które po raz kolejny poniosło porażkę.

Bez najmniejszych wątpliwości najważniejszym spotkaniem piątkowego wieczoru było starcie pomiędzy FC Schalke 04 a Splyce, gdzie to właśnie ekipa Oskara „Vandera” Bogdana odnotowała bardzo ważne zwycięstwo, które znacząco powiększyło szansę tego zespołu na bezpośredni awans do półfinałów.

Zwycięstwo także odnotowało G2 Esports, które po pewnych perturbacjach pokonało Giants Gaming, poprawiając swoją sytuację w tabeli. Z kolei Team Vitality całkowicie zdeklasowało sensację tego splitu – Misfits Gaming, zapewniając sobie kolejne łatwe zwycięstwo. Niestety tyle szczęścia nie miało H2K, które po raz kolejny zostało kompletnie zmiażdżone, tym razem przez Unicorns of Love, czyli drugi najgorszy zespół obecnego splitu.

Zupełnie inaczej potoczyła się sytuacje w sobotę, gdzie H2K odnotowało, uwaga… ZWYCIĘSTWO w starciu z… FC Schalke 04. Co więcej – Selfie i spółka kompletnie zdeklasowali swojego rywala, pokazując się z zupełnie innej strony, wreszcie oglądaliśmy prawdziwy zespół, który potrafił współpracować, ma pomysł na grę i wolę walki. Szkoda, że niestety w ostatnim dniu tego sezonu.

Tego samego wieczoru, gdzie doszło do zwycięstwa H2K miało również miejsce inne, równie interesujące spotkanie — Team Vitality kontra G2 Esports. Zgodnie z przewidywaniami większości ekspertów to Vitality było faworytem. Rzeczywiście to się potwierdziło, bo Kikis i spółka po raz kolejny pokazali się z rewelacyjnej strony i dzięki agresywnej, dynamicznej, a nawet ryzykownej grze kompletnie rozbili G2, doprowadzając do zwycięstwa i dokonując pewnej sensacji w klasyfikacji.

Okazuje się, że przez zwycięstwo H2K i Vitality już dziś odbędzie się dodatkowa edycja EU LCS, gdzie G2 Esports, FC Schalke 04 oraz Team Vitality rozpoczną walkę o drugie miejsce w klasyfikacji końcowej i bezpośredni awans do półfinałów. Możemy być pewni, że będą to niezwykle emocjonujące starcia, tym bardziej dla polskich kibiców, bo w każdym z wyżej wymienionych zespołów występują polscy zawodnicy.

fot. Riot Games