Post thumbnail

EU LCS Regional Qualifier trwa w najlepsze, w końcu jest to ostatnia szansa, aby zagwarantować sobie udział na tegorocznej imprezie Worlds 2018. Wczorajszym późnym wieczorem G2 Esports podejmowało Splyce w półfinale regionalnych kwalifikacji.

Zdecydowanie było to jedno z najciekawszych spotkań, choć trzeba przyznać, że zarówno zawodnicy, jak i widzowie musieli uzbroić się w cierpliwość, bo dopiero po pięciu, bardzo wyrównanych grach doszło do rozstrzygnięcia na korzyść… G2 Esports!

Ekipa Jankosa wygrywała w drugiej, czwartej i piątej grze, jednak i tutaj nie obywało się bez problemów. Gracze Splyce byli świetnie przygotowani na to spotkanie, co pokazali w pierwszej i trzeciej grze. Największym atutem „węży” były dobre wybory bohaterów, co pozwalały im dominować we wczesnej fazie rozgrywek. Niestety kwestia kontroli mapy, marko czy decyzji już tak dobrze po stronie Splyce nie wyglądała.

Niewątpliwie to G2 było lepsze w tej grze, głównie za sprawą Jankosa, który po raz kolejny zapewniał swojej drużynie olbrzymie wsparcie, które przekładało się na wyniki. G2 prezentowało się dobrze także pod względem rotacji i marka. Jednak największym atutem G2 był.. PerkZ, który po raz kolejny zaprezentował kibicom hiszpańskiej organizacji świetne widowisko, które zostało zwieńczone zwycięstwem G2.

Tym samym oznacza to, że w wielkim finale regionalnych kwalifikacji zobaczymy długo wyczekiwane starcie, gdzie naprzeciw siebie stanie dwóch kolegów – Marcin „Jankos” Jankowski z G2 Esports oraz Oskar „Vvander” Bogdan z FC Schalke 04. Dlatego też pewne jest, że do dwójki polaków reprezentującej Team Vitality dołączy jeszcze jeden.

fot. Riot Games/ LoL Esports