Na Polskiej scenie esportowej CS:GO wybuchła kolejna afera. Szymon Kasprzyk – znany pod pseudonimem Isamu, właściciel organizacji esportowej Pompa Team oskarżył organizatorów jednej z imprez o łamanie regulaminu ESL na korzyść innej drużyny.

Według Kasprzyka, administratorzy zajmujący się organizacją Pucharu Polski Cybersport dopuścili się niezgodnego z regulaminem działania, które było krzywdzące dla jego organizacji. Sprawa dotyczy ostatniego spotkania pomiędzy Pompa Team, a AGO Esports, które nie stawiło się w regulaminowym czasie ze względu na swój showmatch. Według regulaminu ESL drużyna, która nie stawi się na spotkanie z maksymalnym opóźnieniem do dziesięciu minut, powinna zostać zdyskwalifikowana.

Co dziwne w przypadku AGO Esports nie zastosowano się do wyżej wymienionego wpisu regulaminu, a według tych zasad formacja powinna zostać zdyskwalifikowana, a zwycięstwo powinno automatycznie trafić na konto Pompa Team – tak się niestety nie stało.

Również bardzo kontrowersyjnym faktem jest to, że zespołowi Kasprzyka przyznano wyłącznie mapę przewagi, jak również organizatorzy zagrozili zespołowi, że jeżeli nie zgodzi się rozegrać spotkania z AGO w innym terminie, to zostanie zdyskwalifikowany z dalszego udziału w turnieju.

Sprawa jest faktycznie bulwersująca i w znaczący sposób może prowadzić do konkluzji, że jedna z formacji (AGO) jest w tym przypadku faworyzowana i na ich potrzeby organizatorzy pozwalają sobie na naciąganie zasad w razie takiej potrzeby.