Post thumbnail

Za nami kolejne, tym razem trzecie spotkanie w ramach pierwszego dnia wiosennego sezonu LEC 2019. W omawianym meczu starły się Team Vitality oraz FC Schalke 04. Ostatecznie to właśnie zespół Jonasa "Memento" Elmarghichia lepiej rozpoczął zmagania we wiosennym splicie, pewnie pokonując swojego rywala.

Początek spotkania był stosunkowo spokojny, choć w przeciągu pierwszych pięciu minut to właśnie Schalke 04 przelało pierwszą krew, zabijając Jactrolla. Dopiero przed ósmą minutą Vitality odpowiedziało, zabijając Abbedaggea, w tym samym czasie Schalke odpowiedziało zabijając Cabocharda, co pozwoliło Schalke utrzymać przewagę złota.

Przed 11. minutą doszło do kolejnej wymiany – Jinzuke zabił ponownie Abbedaggea, jednak przypłacając to własnym życiem, co w dalszym ciągu pozwoliło Schalke górować pod względem sztuk złota. Z czasem gra zrobiła się coraz bardziej szalona, Vitality zdobyło zabójstwo, jednak w tym czasie Schalke zdobyło ich aż trzy, umacniając swoją przewagę.

Gdy obie ekipy weszły w środkową fazę gry, naglę inicjatywę przejęło Vitality, które zrównało liczbę zabójstw, a także wyszła na prowadzenie pod względem ilości sztuk złota. Taki stan rzeczy utrzymywał się do 30. minuty, kiedy to pod Baronem Schalke złapało czterech graczy Vitality, których bez większych problemów wyeliminowało, a to otworzyło im drogę do bazy rywala, gdzie Schalke w przeciągu minuty zniszczyło wewnętrzną wieżę, inihbitor i… Nexus, wygrywając to spotkanie.

fot. Riot Games/LoL Esports