Jakub „kacor” Kocjan — jeden z czołowych zawodników polskiej sceny Dota 2, dotychczas związany z najlepszym polskim zespołem Let's Do It ogłosił za pośrednictwem swojego konta społecznościowego, że z dniem wczoraj stał się "wolnym agentem”, czyli graczem, który obecnie nie przynależy do żadnej drużyny.

Odejście Kacora jest bez wątpienia sporym zaskoczeniem. W ostatnim czasie on i jego koledzy uplasowali się na czwartym miejscu, podczas Majora DOTA Summit 9, gdzie w walce o trzecie miejsce ponieśli klęskę z Fnatic 0:2. Wynik ten nie jest na pewno spełnieniem marzeń tej ekipy, jednak wciąż pokazywał on, że polski zespół wciąż ma spory potencjał.

Niestety jak widać, wynik ten nie wystarczył i kacor zdecydował się otworzyć kolejny rozdział w swoim życiu. Na ten moment gracz poinformował, że aktywnie trenuje przed zbliżającym się sezonem, więc należy się spodziewać, że w najbliższym czasie będzie on aktywnie poszukiwał nowego zespołu.

Do największych sukcesów Kacora zalicza się wystep w czasie ESL One Katowice, gdzie on i jego drużyna uplasowali się na 9-12 miejscu, a także udział w Perfect World Masters czy wspomninaym wcześniej DOTA Summit 9. Natomiast przed rozpoczęciem współpracy z Team Kinguin, Kacor występował w takich zespołach jak Alternate aTTaX czy Team Singularity, gdzie odnosił swoje pierwsze pomniejsze sukcesy.

Przypomnijmy, że Kacor to drugi już zawodnik, który w ostatnim czasie zdecydował się opuścić ten zespół — jakiś czas temu dotychczasowy kapitan drużyny Rafał „eL lisasH” Wójcik opuścił zespół, stwierdzając, że nie zamierza występować już w polskich drużynach i jego celem na najbliższy rok będzie znalezienie zagranicznej drużyny.

fot. Team Kinguin