Post thumbnail

Wiem kto został mistrzem wiosennego Splitu EU LCS 2018. W wielkim finale Fnatic całkowicie zmiażdżyło formację Marcina „Jankosa” Jankowskiego – G2 Esports, tym samym to właśnie Szwedzka organizacja zostaje pierwszym Europejskim zespołem, który wystąpi na tegorocznych Mistrzostwach Świata Worlds 2018.

Fnatic 3:0 G2 Esports

Pierwsza gra rozpoczęła się wręcz fenomenalnie dla zespołu Jankosa, G2 całkowicie zdominowało early-game, świetne makro i doskonałe, agresywne zagrania Jankosa zapewniały pełną kontrolę nad mapą. Dzięki czemu G2 do 20. Minuty zdobyło dwie wieże, a także zabiło Rift Heralda. Niestety w pewnym momencie wszystko się skomplikowało, G2 popełniło jeden, jak się wydawać mogło mały błąd na Baronie, który pozwolił Fnatic na wyeliminowanie trzech zawodników G2.

To był początek poważnych kłopotów G2, bo z każdą kolejną minutą Fnatic stawało się coraz silniejsze. Ostatecznie G2 Esports przegrało każdą kolejną walkę drużynową i w okolicy 41. Minuty musieli uznać wyższość Fnatic i ostatecznie ponieśli klęskę.

Druga gra wyglądała niemal identycznie, początek należał do G2 Esports, jednak tym razem Fnatic miało więcej do powiedzenia we wczesnej fazie gry. Wszystko za sprawą dolnej linii, gdzie PerkZ miał poważne problemy i dwukrotnie oddał zabójstwo na konto Fnatic. Chwilowym ratunkiem dla G2 był Baron, którego zabili po 20. Minucie — była to bardzo dobra zagrywka, bo Fnatic kompletnie tego się nie spodziewało.

Niestety nawet niebieskie wzmocnienie nie wystarczyło. Bo wkrótce doszło do kolejnej walki drużynowej, w której Rekkles zdobył Pentakilla, po raz kolejny pokazując, jak wybitnym zawodnikiem jest. Następnie „Pomarańczowe Bestie” ruszyły po Barona, którego bez większych problemów pokonali, a w następstwie ruszyli do bazy G2 i po kilku minutach oblężenia zapewnili sobie drugie zwycięstwo.

Ostatnia, decydująca gra okazała się równie nieudana dla G2, jak dwie poprzednie. Tutaj po raz kolejny widzieliśmy lepsze G2 we wczesnej fazie gry, ponownie zawdzięczali to agresywnym wejściom do dżungli wroga. Jednak z czasem to Fnatic stawało się coraz groźniejsze, zaprezentowali oni lepsze makro i po zdobyciu dwóch wież przejęli całkowicie inicjatywę. Widać było, że zawodnicy G2 stracili nadzieję na zwycięstwo w tej serii. Wkrótce oddali oni swoje inhibitory, a po przegraniu kolejnych walk drużynowych zostali dobici przez rewelacyjnie grające Fnatic.

Ostatecznie to w 31. Minucie G2 zostało pokonane, a wybuchający Nexus zespołu Polaka zapewnił Fnatic tytuł mistrzowski, a także 90 Mistrzowskich Punktów i wspomniany wcześniej "bilet" na Mistrzostwa Świata League of Legends – "Worlds".

Klasyfikacja końcowa wiosennej rundy EU LCS:

1. Fnatic

2. G2 Esports

3. Splyce