Post thumbnail

Bez wątpienia tegoroczne mistrzostwa świata w League of Legends – Worlds 2018 będą nadzwyczaj wyjątkowe. Przede wszystkim pierwszy raz nie zobaczymy na tej imprezie SKT T1 Telecom, jednak co bardziej istotne – w tym prestiżowym wydarzeniu zobaczymy rekordową liczbę polskich graczy, bo aż trzech.

Dlaczego o tym wspominam? Wszystko za sprawą Riot Games, które wydało oficjalne ogłoszenie, przedstawiające grupy na tegoroczne mistrzostwa świata. Pierwsze, co rzuca się w oczy, jest to, że G2 Esports ma nadzwyczaj łatwą grupę, z której Jankos i spółka powinni wyjść bez większego problemu.

G2 Esports trafiło do grupy B, gdzie znalazło się razem z BAUSuperMassive eSports oraz Ascension Gaming. W zasadzie nie powinno nas to dziwić, bo przypomnijmy, że G2 rozpocznie walkę od fazy Play-in.

Z kolei zdecydowanie mniej częścią mają zawodnicy Team Vitality, którzy trafili do „grupy śmierci”, w głównej fazie turnieju – podobnie, jak G2, Vitality trafiło do koszyka B, gdzie znajduje się wspólnie z Royal Never Give Up oraz… Gen.G, czyli obecnie jedną z najlepszych koreańskich formacji, która w tym roku zachwyca swoją dyspozycją.

Teraz pozostaje czekać na pierwsze spotkania polskich zawodników. Tegoroczna edycja Worlds rozpocznie się już 1 października, gdzie do akcji wkroczą zespoły z fazy Play-In. Z kolei główna faza turnieju rozpocznie się już 7 października. Natomiast wielki finał odbędzie się 3 listopada.

fot. Riot Games