Myśleliście, że to koniec zmian w Virtus.pro? Nic bardziej mylnego. Dziś przed południem polską scenę obiegła zaskakująca informacja, że na ławkę rezerwowych zostaje przesunięty Mateusz „TOAO” Zawistowski, a jego miejsce w głównym składzie zajmie Kamil „Sobol” Sobolewski.

Osoby obserwujące bacznie Virtus.pro wiedzą, że zespół ten w ostatnich tygodniach nie odnosił żadnych sukcesów – wyniki formacja podobnie jak przez ostatni rok wciąż były co najmniej fatalne, przez co włodarze rosyjskiej organizacji zdecydowali się na kolejne zmiany. Kamil „Sobol” Sobolewski to dotychczasowy zawodnik Actina PACT. Jego występy w Virtus.pro są jednak na ten moment w formie zastępstwa, jednak jeżeli jego osoba wpłynie na poprawę wyników, to możemy się spodziewać, że zagości on na stałe w zespole.

Główny menadżer Virtus.pro – Roman Dvoryankin stwierdził w krótkim oświadczeniu, że wyniki ich drużyny CS:GO nie zadowoliły zarządu formacji, a decyzja o odsunięciu TOAO miała być konsultowana z zawodnikami. Z kolei sam TOAO za pośrednictwem mediów społecznościowych stwierdził, że „Oczekiwania wysokie, a wyniki nijakie, dlatego też po krótkim okresie gry żegnam się ze składem Virtus.pro". Wpis ten daje jasno do zrozumienia, że 22-latek nie wystąpi już w barwach polskiej drużyny.

Czy Kamil „Sobol” Sobolewski sprawi, że Virtus.pro wreszcie odzyska utracony blask? Przekonamy się o tym już na początku kwietnia, kiedy to Virtus.pro pojawi się na Charleroi Esports 2019. Wcześniej okazję do zobaczenia Sobola w akcji będziemy mieli przy okazji internetowych kwalifikacji GG.BET do IEM Sydney.

fot. StarLadder