Post thumbnail

Koreańscy hakerzy Overwatch złapani – jeden zapłaci 10 tysięcy dolarów kary

admin 2 maja 2018

Oszukiwanie w grach to norma i nie ma znaczenia, czy mówimy o sportach realnych, czy tych związanych z grami komputerowymi. Zawsze znajdzie się ktoś, kto zechce pójść na skróty, korzystając przy tym ze wszystkich, dostępnych środków. Często głównie z tych nielegalnych.

Takiego zachowania nikt nie ma zamiaru tolerować. Nowe prawo w Korei Południowej (z zeszłego roku) koncentrowało się na łapaniu sieciowych oszustów, którzy cheatowali w grach. Na początku tego roku złapano 13 koreańskich hackerów łamiących regulamin Blizzarda oraz prawo ich kraju. Teraz dwóch z nich otrzymało wyroki.

Według koreańskiego oddziału Blizzarda, który pracuje z tamtejszym departamentem policji, jeden oszust otrzymał dwa lata w zawieszeniu. Jeśli w tym czasie dopuści się jakiegoś złamania prawa, trafi do więzienia. Drugi gagatek ma do zapłacenia karę grzywny w wysokości 10 tysięcy dolarów.

To jednak dopiero początek. Korea Południowa ma spory problem z oszustami w grach komputerowych. Nowe prawo pomaga ich łapać, ale by dokonywano tego efektywnie, potrzebna jest współpraca graczy. Hacker według kodeksu prawnego może zostać skazany na maksymalnie pięć lat więzienia lub karę zapłacenia 50 tysięcy dolarów. Pozostaje zatem liczyć, że dzięki powyższej sprawie uda się odstraszyć potencjalnych oszustów.