Post thumbnail

Dwa miesiące temu pisaliśmy o tym, jak e-sport spostrzegają politycy naszego kraju. W wielkim skrócie pokazana została przede wszystkim nieznajomość tematu i jego powierzchowna wiedza link do pełnego artykułu.

Wczoraj na twitterze w godzinach wieczorowych przekonaliśmy się, że nie tylko oni nie przepadają za e-sportem. Pod jednym z postów użytkownika „Janek EM” doszło do wymiany zdań odnośnie do gier komputerowych pomiędzy Bogusławem Leśnodorskim aktualnym właścicielem AGO Gaming a prezesem PZPN Zbigniewem Bońkiem. Prezes ubrał swoje przemyślenia w następujący sposób „e-sport to jest i będzie duża kasa, ale to także świadectwo pewnej patologii. Siedzieć godzinami i walić w joystick”.

Nie trzeba było długo czekać na reakcje innych użytkowników portalu twitter, aby przekonać prezesa do niesłuszności swoich przemyśleń. To kolejny przykład pokazujący, że zjawisko e-sportu nie zostało jeszcze zaakceptowane przez społeczeństwo i to nie tylko w niższych sferach.

Warto też dodać, że od czasu przejęcia zespołu AGO Gaming przez Bogusława Leśnodorskiego coraz otwarciej mówi się esporcie a w szczególności na twitterze być może był to impuls nakazujący wykazać się na ten temat, a wy jak sądzicie? Dajcie znać w komentarzach.