Post thumbnail

McLaren F1 z nowym, ambitnym programem esportowym – „Shadow Project”

admin 6 lipca 2018

McLaren pomimo olbrzymich kłopotów w świecie Formuły 1 wciąż nie zapomina o swoim najnowszym dziele — sekcji esportowej. Brytyjska ekipa z Woking poinformowała w ostatnich dniach o tym, że uruchomi zupełnie nowy cykl turniejów esportowych, których zwycięzca zostanie zakontraktowany jako oficjalny zawodnik Brytyjskiej ekipy.

Nie jest to pierwsza tego typu inicjatywa ze strony McLarena, w zeszłym roku zespół ten zainicjował jako pierwszy zespół w historii F1 własny turniej esportowy „McLaren World Fastest Gamer”, gdzie kilkunastu czołowych zawodników rywalizowało o zwycięstwo. Jednak nie to było najważniejszym elementem tego turnieju.

Zwycięzca całego cyklu — Rudy van Buren został oficjalnym pracownikiem stajni z Woking i od ponad roku pracuje jako oficjalny tester symulatora wyścigowego, z którego korzystają na co dzień kierowcy wyścigowi McLarena, dwukrotny mistrz świata Fernando Alonso, a także Stoffel Vandoorne.

Teraz McLaren postanowił rozbudować swoje wydarzenie i wczoraj zaprezentowali zupełnie nowy program sesji esportowych o nazwie „Shadow Project". Całość przygotowana została we współpracy z Logitech, HTC Vive, a także z Dell. Co więcej, w samym cyklu zawodnicy będą ściśle współpracować z ekipą wyścigową zespołu, jak również będą mogli korzystać z centrum rekreacyjnych i zaplecza Brytyjskiej ekipy.

Warto także wspomnieć, z cykl będzie nadwyraz rozbudowany, bo poza korzystaniem z profesjonalnych symulatorów wyścigowych czy najpopularniejszych tytułów wyścigowych, zawodnicy będą rywalizować także w bardziej swobodnych tytułach czy wyścigowych produkcjach mobilnych. Oznacza to, że zobaczymy rywalizację na platformach PC, Xbox, a także na wersjach mobilnych Adroin/IOS.

Brytyjska ekipa argumentuje tę decyzję tym, że szuka „uniwersalnego zawodnika”, który będzie bez problemów mógł rywalizować w każdym większym tytule. Przedstawiciele ekipy zaznaczają, że esport rozwija się niezwykle szybko i prawdopodobnie w przyszłości będą organizowane turnieje w każdej grze wyścigowej, niezależnie od platformy. Dlatego też McLaren chce być przygotowany na każda ewentualność.

Oczywiście jak wspomniałem wcześniej zwycięzca całego cyklu zostanie zakontraktowany przez zespół jako jeden z ich oficjalnych zawodników esportowych. Jednak to nie wszystko — zwycięzcy poza pozostaniem zawodnikiem esporotwej drużyny F1, muszą się liczyć z tym, że będą również odpowiedzialni za rozwój programu esportowego zespołu, a także będą bezpośrednio pracować z ekipą wyścigową McLarena.

Jednak sam CEO ds. Formuły 1 – Zak Brown stwierdził, że udział w tym projekcie to szansa nie tylko, aby zaistnieć w świecie esportowym, ale to także realna furtka do przyszłej kariery w branży wyścigowej w zespołach pokroju McLarena.

W ramach zakończenia ciekawostka – z okazji uruchomienia swojego esportowego programu bolidy wyścigowe McLarena otrzymał specjalne sygnowane napisy, które mają promować tą inicjatywę. Takowe napisy pojawiły się na kokpicie systemy HALO w bolidzie min. Fernando Alonso, który już dziś rozpoczął weekend wyścigowy w ramach Grand Prix Wielkiej Brytanii.

Tym samym McLaren jest drugim zespołem w stawce F1, który na swoim bolidzie umieścił logotypy związane z esportem. Pierwszym zespołem, który się na to zgodził było Renault Sports F1, które na swoim bolidzie dumnie wiezie logotyp Team Vitality, formacji esportowej znanej głównie ze sceny League of Legends, która od niespełna pół roku współpracuje z Francuskim koncernem.

Poniżej znajdziecie pełny harmonogram całego programu:

  • Sierpień 2018 – iRacing, Real Racing 3
  • Wrzesień 2018 – rFactor 2, iRacing, Real Racing 3
  • Październik 2018 – Forza Motorsport 7, iRacing, rFactor 2, Real Racing 3
  • Listopad 2018 – Półfinały / Finał amatorów
  • Styczeń 2019 – Wielki finał