Post thumbnail

 

Półfinały

OG – Natus Vincere   2:0

Zmagania rozpoczęliśmy dość wcześnie, bo już od 5:00 przeciwko siebie stanęły drużyny OG oraz Natus Vincere. W pierwszej mapie dużo się nie działo, drużyny były skoncentrowane i nie popełniały podstawowych błędów, przez co czekała nas długa gra. I jak to bywa w takich meczach jedna bitwa drużynowa zadecydowała o wszystkim w tym starciu okazała się lepsza drużyna OG zgarniając pierwszą mapę na swoje konto. W drugiej potyczce mieliśmy szybszą i przede wszystkim chaotyczną grę, ale przeważnie to OG wychodziło z tych starć zwycięsko dzięki przewadze stworzonej we wczesnym etapie drużyna pod przewodnictwem Fly zwyciężyła drugie starcie i dokonała tzw. zemsty za wcześniejsza eliminacje z Dream League Season 8.

Virtus.pro – TNC Pro Team   0:2

Rzadko się zdarza, że oglądamy bardzo podobne mecze, ale tym razem byliśmy świadkami podobnego scenariusza co w pierwszym meczu pierwsza mapa spokojna i wyczekiwana do ostatecznej bitwy, natomiast druga szybka i gwałtowna. Co ciekawe to zdecydowana większość była przekonana, że dla formacji Virtus.pro będzie to bułeczka z masełkiem niestety tak jak pisałem wczoraj TNC Pro Team prezentuje świetną formę przez ostatnie tygodnie i dziś też pokazało się z dobrej strony. Virtus.pro oraz Natus Vincere za odpadniecie w półfinale, otrzymują po 30,000 dolarow oraz 30 punktow kwalifikacyjnych.

Finał

OG – TNC Pro Team   2:0

Po bardzo dobrej grze TNC Pro Team w półfinale zaskakująca duża liczba osób wybierała właśnie ich na zwycięzcę minora. Niestety feniksom nie udało się wygrać finału, mimo to mapy stały na bardzo dobrym poziomie widowiskowym. W pierwszej mapie, mimo iż TNC Pro Team zdobyło pierwszą krew, to nie potrafiło wykorzystać tej małej przewagi i nie zdołali przepchnąć żadnej linii, wraz z biegiem czasu zabójstwa z początkowej fazy nie miały już znaczenia. W późniejszym etapie gry OG a dokładnie w trzydziestej minucie przejęło całkowitą kontrolę nad mapą, następnie zdobyli roshana i dzięki lepszej farmie oraz przeglądu mapy pierwsza mapa trafia na konto OG. W drugiej potyczce reprezentanci drużyny OG postanowili na bardziej pasywną grę przez pierwsze minuty. Należy pochwalić zawodnika JerAx grającego earth spiritem, który dzięki swojej grze pięknie unicestwiał przeciwników i w dużej mierze przyczynił się do zwycięstwa OG.

OG zwycięża i zgarnia ze sobą 130,000 dolarów oraz 150 punktów kwalifikacyjnych. TNC Pro Team za dotarcie do finału zgarnia 65,000 dolarów wraz z 90 punktami kwalifikacyjnymi.

A już w najbliższą środę startuje ostatni w tym roku minor Dota Summit 8, który potrwa do niedzieli. Serdecznie zapraszam do oglądania, będzie to ostatnia okazja w tym roku, aby pokibicować polskiej drużynie Team Kinguin.