Niespełna dwa tygodnie temu doszło do kolejnej istotnej zmiany w Virtus.pro. Z zespołem pożegnał się Mateusz „TOAO” Zawistowski, a jego miejsce w drużynie zajął zawodnik Actina PACT Kamil „Sobol” Sobolewski. Niestety jednak jego przygoda z zespołem nie trwała długo, bo po zaledwie trzech spotkaniach organizacja podziękowała Sobolowi.

Wtedy też Virtus.pro podjęło decyzję o przetestowaniu innego z graczy Actina PACT, mowa tutaj oczywiście o Arku „Vegim” Nawojskim, który podobnie jak Sobol uznawany jest za jednego z czołowych polskich graczy młodego pokolenia. Pocżątek przygody Vegiego w Virtus.pro nie był jednak łatwy, bo jego nowa drużyna w ostatnim czasie wygrała zaledwie jedno z trzech rozgrywanych spotkań.

Virtus.pro poniosło dość znaczące klęski w starciu z Nemigą oraz NoChance w ramach drugiego sezonu LOOT.BET. Pierwszy przebłysk nastąpił dopiero wczoraj, gdy ekipa znad Wisły zatriumfowała w starciu z OwmS, czyli dość silnym miksem, w którym występuje m.in. starix. Mimo tylko jednego zwycięstwa z Vegim na pokładzie menadżerowie Virtus.pro prawdopodobnie dostrzegli talent w młodym zawodniku.

Tak przynajmniej wynika z relacji czołowego dziennikarza CS:GO – Jarka „DeKaya” Lewisa, który wczorajszym wieczorem czasu polskiego ujawnił, że Vegi pozostanie w Virtus.pro na stałe. Co więcej, według DeKaya wszystkie formalności zostały już sfinalizowane, co sprawia, że dosłownie na dniach powinniśmy otrzymać oficjalne potwierdzenie tego transferu.

fot. ESL