Już za niespełna tydzień startuje SL i-League StarSeries Season 4, natomiast wczoraj organizatorzy Kijowskiego turnieju przedstawili listę pierwszych spotkań, które rozgrane zostaną już 17 lutego. Przy tej okazji swojego oponenta poznali zawodnicy Virtus.Pro, ekipa znad Wisły stawi czoła drużynie mousesports.

Turniej rozgrany zostanie w systemie szwajcarskim, w imprezie weźmie udział szesnaście drużyn, które zostały podzielone na dwie grupy. Łączna pula nagród wynosi ponad 300 tysięcy dolarów, z czego zwycięzca zgarnie aż 125 tysięcy. W grupie „Polskiej” znalazły się takie zespoły jak Natus Vincere, Cloud9, FaZe Clan, TyLoo, Hellrisers, Heroic i wcześniej wspomniane mousesports.

Grupa, do której trafili Virtusi, wydaje się stosunkowo łatwa i daje nadzieję na to, że w przypadku dobrej kondycji naszych rodaków uda się awansować do zamkniętej fazy rozgrywek bez większych problemów. Jedynym kłopotem może okazać się Cloud9, które w ostatnim czasie przeżywa swój złoty okres.

Kijowski turniej będzie niezwykle istotny dla Polskiej formacji, jest to pierwszy sprawdzian dla zespołu po ostatnich wydarzeniach. Przypomnijmy, że wskutek fatalnych wyników, jakie w ostatnim czasie notowała najbardziej utytułowana Polska formacja, na rezerwę został przeniesiony Wiktor „TaZ” Wojtas, a w jego miejsce wszedł Michał „MICHU” Müller.

Wielu z kibiców „Złotej Piątki” bardzo negatywnie odniosło się do decyzji organizacji o odsunięciu TaZa. Wielu z nich stwierdziło, że decyzja ta pogorszy tylko sytuację zespołu, a co najważniejsze osłabi jego ducha. Czy rzeczywiście tak będzie ciężko powiedzieć, w końcu należy pamiętać, że MICHU to jeden z czołowych Polskich zawodników, któremu nie brakuje umiejętności i pewne jest, że wniesie powiew świeżości do drużyny, a to może faktycznie przełożyć się na lepsze wyniki zespołu, za co gorąco trzymamy kciuki.