Post thumbnail

Źródłem poniższych doniesień jest Weszło Esport. Według ich źródeł, polska organizacja esportowa, Illuminar Gaming, zadłużona jest na ponad 200 tysięcy złotych. Nie są to jedynie plotki, bowiem wygląda na to, że sam prezes organizacji, Michał Durczok, potwierdza te doniesienia.

Illuminar Gaming powinno być bardzo dobrze znane rodzimej społeczności i fanom esportu. Wbrew pozorom udało im się całkiem sporo ugrać i mają swoje miejsce w branży. Nawet w social mediach mogą pochwalić się niezłą popularnością (te filmiki!). Jak jednak widać, nie wszystko jest takie, na jakie wygląda. Firma jest zadłużona i ma spore problemy finansowe – 200 tysięcy długu to nie bagatelna kwota, a dotyczy jedynie drużyny League of Legends.

Organizacja jest niewypłacalna na tyle, że zalegają z płatnościami za cztery miesiące. Od dłuższego czasu nie ma regularnych wypłat. Problemem okazuje się brak sponsorów, nie wykupienie akcji firmy oraz brak realizacji umów. W efekcie Illuminar Gaming nie stać na płacenie nie tylko graczom, ale i pracownikom. Walka o dodatkowe źródła dochodu okazuje się nieskuteczna, więc terminy wypłat są cały czas przesuwane. Wiadomo jednak, że  z pustego i Salomon nie naleje. Niemniej szefostwo się nie poddaje i walczy o możliwość spłaty długów.

Zastanawiające jest w tym wszystkim jedno – dlaczego Illuminar Gaming przyjmuje nowych zawodników? Skoro organizacja jest niewypłacalna, to dlaczego powiększają swoje szeregi? Czas pokaże, czy będziemy świadkami upadku firmy, czy też podniesie się z kolan z głową wysoko podniesioną do góry. Prywatnie liczę na to ostatnie.

Fot.: Illuminar Gaming