To jest obicie się od dna – Rogue zdobywa drugie zwycięstwo we wiosennym sezonie LEC. Formacja Mateusza „Kikisa” Szkudlarka świetnie rozpoczyna zmagania w szóstym tygodniu rozgrywek, wygrywając z Excel Esports po bardzo zaciętej potyczce.

Pierwszą krew przelał Expect na górnej linii, eliminując Finn'a, ten jednak dzięki pasywnej umiejętności Sion'a był w stanie dopaść Expecta i wyrównać stan zabójstw. Z czasem Rogue zaczęło dyktować warunki, zdobywając az trzy eliminacje w ciągu minuty, wychodząc na prowadzenie w złocie.

Po tych zabójstwach gracz się uspokoiła, obie drużyny unikały ewentualnych starć, skupiając się na swoim makro. To zdecydowanie lepiej wychodziło zawodnikom Rogue, którzy spychali rywala coraz bardziej w stronę jego bazy. W 25. minucie Rogue wyeliminowało czterech graczy Excel, co pozwoliło na zabezpieczenie pierwszego Barona.

Wraz z fioletowym wzmocnieniem gracze Rogue zgarnęli środkowy inhibitor, a następnie rozpoczęło przygotowania do kolejnego Nashora. Niestety za sprawę błędu pozycyjnego Sencux'a Rogue straciło czterech graczy w 33. minucie, oddając Barona na konto Excel. Na szczęście Kikis i spółka nie dali sobie odebrać inicjatywy z rąk.

W 37. minucie Rogue wyeliminowało Expecta, co pozwoliło zniszczyć dwa inhibitory Excel. Z kolei dwie minuty później Rogue zgarnęło trzeci inhibitor, jednak kosztowało to życie trójki graczy Rogue, co uratowało Excel. Kiedy Excel broniło swoją bazę, Rogue zdobyło Barona, a także Prastarego Smoka. Z tak potężnym zapleczem Rogue było w stanie postawić kropkę nad i, niszcząc Nexus w 43. minucie.

fot. LoL Esports