Na ten moment czekali wszyscy fani Dota 2. W wielkim finale chińskiego The Chongqing Major doszło do sensacyjnego zwycięstwa – dominacja Virtus.pro została po raz kolejny przełamana, tym razem przez Team Secret, które pokonało niedźwiedzie 3:1.

Przypomnijmy, że wcześniej Virtus.pro pokonało Team Secret 2:1 w czasie półfinału drabinki wygranych. Wtedy też zespół Michała „Nishy” Jankowskiego spadł do finału drabinki przegranych, gdzie o awans do wielkiego finału zespół ten musiał zmierzyć się z Evil Geniuses, które z kolei wcześniej pokonało PSG.LGD.

Ostatecznie jednak Team Secret pokonał swojego rywala 2:0, a to zapewniło ekipie polaka awans do wielkiego finału. W samym wielkim finale Team Secret był znacznie lepiej przygotowany do walki z Virtus.pro. Tym razem Nisha i spółka nie dali się zaskoczyć, co więcej w większości z czterech gier to właśnie Team Secret było strona dominującą.

Ostatecznie to właśnie Team Secret pokonało swojego rywala 3:1, wygrywając 350 tysięcy dolarów, a także 4,950 punktów DPC. Co więcej, Team Secrert za awans do wielkiego finału otrzymało pewne miejsce w czasie The International 9, czyli największej i najbardziej prestiżowej imprezy dla pro sceny Dota 2.

Virtus.pro za tytuł wicemistrzowski otrzymało 170 tysięcy dolarów oraz trzy tysiące punktów DPC. Na najniższym stopniu podium znalazło się Evil Geniuses, które otrzymało 100 tysięcy dolarów i 2100 punktów DPC.

fot. Valve/The Chongqing Major