Post thumbnail

Za nami niespełna 50-minutowa gra, pełna emocji, zwrotów akcji i szaleństwa. W najdłuższej, jak dotąd grze wiosennego sezonu LEC lepszym zespołem okazała się formacja Marka „Humanoida" Brázdy.

Splyce świetnie rozpoczęło to spotkanie. Wszystko za sprawą trzeźwego zejścia na dolną linię aż czterech graczy Splyce, co nie tylko powstrzymało ewentualny gank Selfmade'a, ale także pozwoliło na zabezpieczenie aż dwóch eliminacji na konto Splyce. W 15. minucie doszło do kolejnej walki drużynowej, gdzie po raz kolejny to zawodnicy Splyce wyszli lepiej, zdobywając trzy zabójstwa.

Do 20. minuty Splyce prowadziło 8:3, mając na swoim koncie niespełna dwa tysiące sztuk złota przewagi. Sytuację SK Gaming ratował fakt posiadania dwóch smoków, a także dodatkowe złoto za zniszczenie pierwszej wieży. W 25. minucie doszło do niespodzianki – SK Gaming zdobyło aż dwie eliminację, co zapewniło tej formacji Barona. Po zabiciu bestii SK podbiło stawkę, zgarniając kolejne dwa zabójstwa.

Przed 30. minutą SK Gaming zabezpieczyło pierwszy inhibitor na środku. Niestety na tym się skończyło, bo z czasem SK Gaming zaczynało tracić grunt pod nogami. To ostatecznie doprowadziło nas do 35. minuty, kiedy to Splyce zabezpieczyło trzy zabójstwa, a także zabezpieczyło Barona, prowadząc o ponad pięć tysięcy sztuk złota.

Przejęcia Barona pozwoliło Splyce na zniszczenie wszystkich wież SK, niestety defensywa formacji Selfmade'a nie pozwoliła na zniszczenie ich inhibitorów. Z kolei w 40. minucie Splyce straciło trzech graczy, oddając inicjatywę po raz kolejny swojemu rywalowi. W 44. minucie SK Gaming zabezpieczyło Barona, jednak zaraz po tym zostało zmiażdżone przez SK Gaming, które dzięki temu sięgnęło po zwycięstwo.

fot..flickr.com/photos/lolesports/