Post thumbnail

Zakończyły się mecze w ramach nowego typu rozgrywek – Rift Rivals. W finałowym spotkaniu wzięło udział Team SoloMid, reprezentujący region NA oraz Unicorns of Love, którzy reprezentowali nasz rodzimy region. Finałowe spotkanie odbyło się w systemie do pięciu wygranych map.

Już na pierwszej mapie TSM całkowicie zdominowało rozgrywkę. W 23 minucie ekipa z NA posiadała ponad 10 tysięcy złota przewagi, co bez problemu pozwoliło im zakończyć spotkanie już kilka minut później.

Druga mapa była znacznie bardziej emocjonująca. TSM radziło sobie całkiem dobrze, jednak w pewnym momencie „jednorożce” zaczęły stopniowo uzyskiwać przewagę i wszystko wskazywało, że wygrają drugi mecz. Sytuacje odmieniło o 180 stopni zabranie barona robiącej go ekipie z Europy przez Svenskeren-a. Po zdobyciu takiego wzmocnienia TSM powróciło do gry i domknęło rozgrywkę przed 30 minutą.

Ostatnie, decydujące starcie odbyło się nie bez niespodzianek. Unicorns of Love radziło sobie nad wyraz dobrze, do takiego stopnia, że aż komentatorzy zastanawiali się, czy to ten sam team co w poprzednich grach. Dopiero szale zwycięstwa w 26 minucie przechylił świetnie wykonany ult Gragasa, którym grał Hauntzer. UoL co prawda do ostatniej chwili starało się powrócić do gry, jednak ekipa z NA była zbyt zdeterminowana i popełniała zdecydowanie mniej błędów niż ich przeciwnicy. Nexus drużyny Unicorns of Love wybuchł już w 36 minucie.

Ostatecznie Team SoloMid zwyciężył nad Unicorns of Love 3:0 i udowodnił wyższość regionu NA nad EU. Zapewne dla europejskich formacji musi być to mocny cios, biorąc pod uwagę ich wcześniejszą pewność siebie.