Fortnite to bez wątpienia jedna z najpopularniejszych i najbardziej dochodowych gier w historii. Fakt ten sprawił, że twórcy tej gry – Epic Games byli w stanie rozbić bank, zarabiając w samym 2018 roku ponad trzy miliardy dolarów. Co ciekawe, część z zysku nie jest wyłącznie kierowania na dalszy rozwój produkcji.

Okazuje się, że twórca Fortnite zdecydował się na coś wręcz nieprawdopodobnego i pięknego. Choć brzmi to bardzo nietypowo, to sformułowanie to jest naprawdę trafne, bo okazuje się, że twórca najpopularniejszej gry Battle Royale na świecie wykupił… cały las w Północnej Karolinie, czyli stanie, w którym urodził się Tim Sweeney, czyli wspomniany twórca.

Sweeney zdecydował się na ten zakup ze względu na fakt, aby las ten nie został poddany wycince. Dokładnie mówiąc, chodzi o las u podłoża gór Blue Ridge, który docelowo miał zostać częściowo wycięty pod budowę luksusowego hotelu, pola golfowego i centrum rekreacyjno-wypoczynkowego, a także osiedla mieszkalnego z ponad tysiącem domów do wynajęcia.

Głównym celem Sweeneya była ochrona zwierząt, które żyją w tym obszarze, a także wyjątkowych gatunków roślin, których obecność potiwerdzili geologowie. Warto także dodać, że to nie pierwsze tego typu działanie, od 2008 roku twórca Fortnite przeznaczył miliony dolarów na zabezpieczenie przestrzeni zielonych, a także ochronę lasów i rezerwatów w całym stanie Północnej Karoliny. Wsparł on także m.in. Park Narodowy Mount Mitchell.

Jak widać na sukcesie Fortnite zyskali nie tylko twórcy, gracze, ale również mieszkańcy Północnej Karoliny, którzy mogą cieszyć się pięknem swojego regionu właśnie dzięki sukcesowi Fortnite. Miejmy nadzieję, że to nie ostatnia z takich inwestycji i wkrótce Fortnite uratuje kolejne setki hektarów lasów, nie tylko w Stanach Zjednoczonych.

fot. MCV/Epic Games