Post thumbnail

Ponad czterdzieści minut szalonego League of Legends za nami. Dzisiejszy wieczór mógłby być sensacyjny – Illuminar Gaming było o krok od zwycięstwa z Rogue Esports Club w trzecim spotkaniu Ultraligi. Ostatecznie jednak w kulminacyjnym momencie to właśnie FInn i spółka odnieśli zwycięstwo.

Spotkanie otworzył Finn, który zaskoczył ilością swoich obrażeń Ravena w szóstej minucie. To jedno zabójstwo sprawiło, że w 13. minucie Raven na swojej linii nie miał już pierwszej wieży. Co więcej, Rogue w tym czasie prowadziło już o prawie trzy tysiące sztuk złota.

W 23. minucie Illuminar Gaming zabezpieczyło dwa zabójstwa na środku, ruszając tym samym na Barona – po dosłownie kilku sekundach Delord i spółka pokonali stwora, zyskując znaczącą przewagę nad swoim liderem. Pomimo fioletowego wzmocnienia IHG straciło dwóch graczy, co praktycznie zatrzymało ich marsz w kierunku bazy Rogue. W 31. minucie IHG zrobiło coś nieprawdopodobnego – dzięki umiejętności teleportacji Ryza cała drużyna IHG została przeniesiona pod samo obliczę bestii, eliminując ją w zaledwie dziesięć sekund.

Jak ktoś myślał, że na tym skończy się użyteczność super-umiejętności Ryza, to był w błędzie, bo kreatywności Illuminar Gaming nie brakowało – nieco ponad dwie minuty po zabiciu Barona po raz kolejny Kashtelan użył swojego teleportu, przenosząc cały zespół pod bazę Rogue, gdzie IHG zniszczyło inhibitor oraz zabiło dwóch graczy Rogue. To jednak nie był koniec Rogue, bo zespół ten wciąż prowadził względem liczby eliminacji, a także potrafił przeprowadzić znacznie lepszy atak niż ich rywal. Dodatkowo problemem po stronie IHG był Raven, który niestety nie radził sobie najlepiej.

W 38. minucie Rogue pokonało całe IHG na Baronie. To przełożyło się na zabicie bestii oraz zniszczenie trzech inhibitorów IHG, to z kolei zapewniło Rogue gigantyczny zastrzyk gotówki, czyli ponad siedem tysięcy sztuk złota przewagi. Decydujące uderzenie nastąpiło w 43. minucie, kiedy baza IHG musiała upaść pod napływem gigantycznej ilości minionów oraz zawodników Rogue. MVP tego spotkanie zostaje Finn.

fot. Ultraliga