Post thumbnail

Za nami pierwsze spotkanie w ramach drugiego tygodnia Ultraligi. W inauguracyjnym starciu zmierzyły się ze sobą drużyny z dwóch różnych światów – faworyt pierwszego sezonu, czyli Rogue Esports Club oraz zespół plasujący się na końcu klasyfikacji, czyli Indictive Esports.

Początek tego spotkania należał do Indictive Esports. Duet tej formacji zdominował dolną linię, psując sporo krwi duetowi spod szyldu Rogue. Następnie przed szóstą minutą Indictive przelało pierwszą krew, eliminując Woolite'a. To jednak nie był koniec, to był początek kłopotów Rogue – Nippon i spółka po zaledwie minucie zabezpieczyli drugie zabójstwo, po raz kolejny wyłapując Woolite'a na dolnej linii.

Pierwsza odpowiedź Rogue pojawiła się po ósmej minucie, kiedy to Larsen z powodzeniem dobił Chosiiego, przypłacając jednak to swoim życiem, co sprawiało, że ostatecznie wyszło to na plus dla rywala Rogue. Z czasem jednak Woolite powrócił do gry, kiedy to dzięki swojemu junglerowi zgładził SuperAZE'a.

Przez kolejne minuty sytuacja na mapie się uspokoiła, obie formacje zdobyły po jednym zabójstwie, a stan złota obu ekip był niemalże identyczny. Pierwsze przełamanie nastąpiło po dwudziestej minucie – wtedy też Rogue zdobyło dwa zabójstwa na dolnej linii, delikatnie wychodząc na prowadzenie względem ilości sztuk złota.

Dopełnienie formalności nastąpiło przed 23. minutą, kiedy to Rogue zdobyło aż cztery zabójstwa, wychodząc na wyraźne prowadzenie. Co więcej, był to moment, w którym Vander i spółka przejęli kontrolę nad całą mapą. W 28. minucie Rogue zabezpieczyło Barona, przystępując do oblężenia swojego rywala.

W 30. minucie Rogue przystąpiło do zniszczenia trzech inhibitorów w bazie Indictive, co z powodzeniem się udało. To pozwoliło tej formacji na atak, a następnie zakończenie tego spotkania w 34. minucie. MVP spotkania został Inspired.

fot. Ultraliga