Post thumbnail

Virtus.Pro gorsze od Astralis. Polacy odpadają z kwalifikacji IEM Sydney!

admin 31 marca 2018

Niestety Virtus.Pro nie pojedzie na Intel Extreme Masters Sydney 2018 dzięki zwycięstwu w oficjalnych kwalifikacjach. Polska formacja przegrała w wielkim finale z Duńską formacją Astralis 0:2 (Mirage 13:16, Inferno 8:16).

Trzeba przyznać, że porażka Polaków wynikła głównie z niezbyt trafnego wyboru map, Duńczycy sprytnie wyrzucili Cobblestona, na którym Virtus.Pro jest rewelacyjne, z następnie Nuke'a — równie dobrą mapę dla Polskiej formacji. Ostatecznie NEO i spółka musieli grać na Mirage oraz Inferno.

Pierwsza mapa – Mirage okazał się od pierwszych rund fatalny dla Polaków. Duńczycy zaczęli od zwycięstwa w pistoletówce. Pierwsza runda na konto Polaków wpadła dopiero po trzeciej rundzie, niestety było to tylko chwilowe potknięcie ze strony Duńczyków i w rewanżu wygrali oni dziewięć kolejnych rund, całkowicie miażdżąc Polski zespół. Dopiero w końcówce pierwszej połowy Polacy znowu dali o sobie znać, jednak to nie wystarczyło i ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się siedmiopunktową przewagą Duńskiej ekipy.

Po zmianie stron to Polacy prezentowali się lepiej, widać było, że strona broniąca jest dla nich lepsza. Niestety Duńczycy nie zamierzali odpuszczać i ostatecznie dzięki sporej przewadze w pierwszej połowie mogli sobie pozwolić na kilka błędów, a następnie w końcówce spotkania ponownie uderzyć zdobywając pierwszą mapę na swoje konto.

Druga mapa — Inferno wskazywała od początku, że to raczej koniec przygody Polaków w kwalifikacjach. Rzeczywiście tak było, Astralis błyskawicznie wyszło na prowadzenie, grając po teoretycznie trudniejszej stronie — terrorystów. Polacy co prawda wygrali pięć rund, jednak to było wciąż zamało. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 10:5 dla Duńczyków. Druga połowa była w zasadzie tylko formalnością dla przeciwnika Polaków. PO kolejnych dziewięciu rundach to właśnie Duńczycy mogli świętować swój wyjazd do Sydney.

Jednak to nie koniec szans Polaków na występ w Australi, przed Virtus.Pro jeszcze kwalifikację GG: Origin, których zwycięzca również wystąpi na IEM Sydney. Pierwszym rywalem Polaków będzie Kazachskie AVANGAR.