Post thumbnail

Virtus.pro z miejscem na WESG. Snatchie i spółka pewnie ogrywają AGO w finale polskich kwalifikacji!

admin 5 listopada 2018

Za nami długo wyczekiwane nieoficjalne derby polski. W finale pierwszych polskich kwalifikacji do WESG 2018 do walki stanęły dwie, czołowe polskie formacje – AGO Esports oraz Virtus.pro. Tym razem jednak nie doczekaliśmy się trzymapowego pojedynku, pełnego emocji.

Zdecydowanie lepszą drużyna w tym starciu było.. Virtus.pro, co jest poniekąd spora niespodzianką, bo jest to kolejny dowód na to, że w ostatnich tygodniach formacja ta zaczyna notować lepsze wyniki, nie jest to zdecydowanie stan, jaki widzieliśmy jeszcze dwa lata temu, jednak wszystko wskazuje na to, że polski zespół jest na dobrej drodze.

Obie formacje stoczyły pojedynek na mapie Overpass i Cache. Ta pierwsza mapa przyniosła najwięcej emocji, bo o ostatecznym rozstrzygnięciu zdecydowała dogrywka. Virtus.pro rozpoczynało grę po stronie broniącej, z kolei AGO przyszło atakować. Obie drużyny radziło sobie dobrze, co sprawiło, że widzowie podziwiali bardzo zaciętą walkę. Jednak w końcowej fazie pierwszej połowy lepszym okazali się „Niedźwiedzie".

Po zmianie stron sytuacja była identyczna, znowu obserwowaliśmy wyrównaną walkę, jednak tym razem to właśnie AGO Esports okazało się lepsze, co sprawiło, że doczekaliśmy się dogrywki. Niestety w dogrywce AGO już tak dobrze sobie nie poradziło i ostatecznie uznało wyższość swoich kolegów z Virtus.pro, przegrywając16:19.

Z kolei na drugiej mapie – Cache nie obserwowaliśmy już tak zaciętej walki. Virtus.pro rozpoczęło ponownie od strony atakującej, jednak tym razem poradziło sobie jeszcze lepiej niż na Overpassie. Pomimo perturbacji w pierwszej połowie, gdzie AGO nie odstępowało VP na krok, zespół Filipa „NEO" Kubskiego zaskoczył w drugiej połowie, gdzie rozgromił rywala 8:4, wygrywając tym samym drugą mapę 16:11.

Tym samym Virtus.Pro jest pierwszą polską formacja, która zabezpieczyła miejsce na turnieju WESG, który odbędzie się pomiędzy 2018, a 2019 rokiem. AGO Esports będzie miało jeszcze szansę, aby awansować do wspomnianą imprezę, jeżeli wygrają drugie polskie kwalifikacje, które odbędą się 13 listopada.

fot. ESL