Post thumbnail

To już koniec na dziś – za nami ostanie spotkanie, owiane mianem starcia tygodnia. Na koniec pierwszego dnia, trzeciego tygodnia LEC zmierzyli się Team Vitality i Origen. Ostatecznie po stosunkowo wyrównanej walce lepszym zespołem okazała się formacja Jactrolla.

Pierwsza krew została przelana dopiero w dziewiątej minucie, kiedy to duet na dolnej linii Origen otrzymał wsparcie od Kolda, przelewając pierwszą krew dzięki zabiciu Jactrolla. Odpowiedź ze strony Vitality pojawił się dzięki Cabochardowi, który po świetnemu zagraniu pozbawił życia kolda. W kolejnych minutach doszło do wymiany zabójstw – Jiizuke oddał zabójstwo na konto Origen, a z kolei Alphari został unicestwiony przez kolejne wybitne zagranie Cabocharda.

Przez kolejne osiem minut w grze nie doszło do żadnego zabójstwa. Sytuacja ta sprawiła, że obie drużyny remisowały pod każdym względem i do dwudziestej minuty ciężko było wskazać faworyta tego spotkania. Dopiero przed 24. minutą na prowadzenie zaczęło wychodzić Vitality, które prowadziło o niespełna dwa tysiące sztuk złota.

Po prawie 15. minutach bez żadnego zabójstwa wreszcie lud doczekał się widowiska – na walce drużynowej w okolicy Barona lepiej wyszli zawodnicy Vitality, którzy wygrali to starciem 3:2 względem liczby zabójstw. W 30. minucie Vitality podbiło stawkę, wyłapując Mithyego, a następnie Kolda. To zapewniło Vitality łatwego Barona.

Trzy minuty później Vitality wyeliminowało dwójkę graczy Origen oraz zniszczyło Inhibitor na dolnej linii. Następnie w ramach formalności Vitality zdobyło środkowy inhibitor, a następnie ten na górnej linii, przy okazji likwidując większość zawodników OG. Z kolei w 43. minucie Vitality w końcu postawiło kropkę nad i, wygrywając to spotkanie.

fot. LoL Esports