Post thumbnail

Overwatch League to jedno z najchętniej oglądanych cyklicznych wydarzeń esportowych. Średnio, cotygodniowe rozgrywki śledzi kilkadziesiąt tysięcy osób, głównie są to widzowie z regionów Ameryki północnej i Azji, w przypadku naszego kontynentu – Europy, sytuacja ma się nieco gorzej.

Choć prawdopodobnie w niedługiej perspektywie czasy ulegnie to zmianie. Jeśli wierzyć zapewnieniom przedstawicieli Blizzard Studio, to w drugim sezonie Overwatch League zobaczymy aż cztery nowe drużyny, które będą wyłącznie z regionu Europy i Azji. Natem Nanzerem komisarz Overwatch League, stwierdził, że obecnie oba te rynki są niewystarczająco reprezentowanie i stąd też taka decyzja, która w jego mniemaniu przyczyni się do szybszego rozwoju ligii.

Jest to bardzo interesujące zapewnienie, które w przypadku realizacji może w znaczący sposób zwiększyć zainteresowanie wokół ligi.  Również ciekawy fakt, to taki, że obecnie sloty w OWL są bardzo drogie, a według wstępnych informacji ich cena ma się znacząco zwiększyć. Jeżeli tak się stanie, to możliwością wystawienia własnej drużyny mogą zainteresować się bardzo poważne marki, które będą w stanie wyłożyć równie poważne pieniądze.

Oczywiście jest to celowa zagrywka – włodarze Blizzarda są świadomi potęgi swojej marki, więc kwestią czasu było, aż ceny za sloty pójdą w górę, w końcu im większa popularność ligi, tym większe możliwości marketingowe, które bez wątpienia przyciągną inwestorów.

Mimo wszystko należy jeszcze poczekać, przede wszystkim do zakończenia pierwszego, inauguracyjnego sezonu OWL, abyśmy mogli poznać dokładniejsze szczegóły dotyczące drugiego sezonu.