Post thumbnail

Rainbow Six: Siege – finały 8. sezonu w regionie Azji i Pacyfiku

admin 26 października 2018

Ten weekend był dla Azji i Pacyfiku okazją, by zabłysnąć. Osiem najlepszych drużyn w regionie ruszyło do Tokio, żeby dać wycisk rywalom w finałach APAC 8. Sezonu Pro League.

Pierwszego dnia, wszystkie mecze z wyjątkiem jednego zakończyły się wynikami 2-1. NORA-Rengo wyróżniło się swoją wygraną 2-0 z New Life, Aerowolf wygrali z Athletico Esports, Xavier Esports pokonali mantisFPS a Fnatic pobili Sengoku Gaming Extasy. Wyniki pierwszego dnia ustaliły przebieg niedzielnych półfinałów, gdzie NORA-Rengo zmierzyli się z Aerowolf a Fnatic stawili czoła Xavier Esports.

W piątym wydarzeniu APAC LAN w ich karierze, wydawało się, że Aerowolf będą w stanie wyciąć w pień NORA-Rengo. Grając na tych samych mapach, które NR wylosowało dzień wcześniej, Aerowolf mogli próbować wykorzystać wszelkie luki w taktyce przeciwnika w ćwierćfinale, ale Japończycy byli zwarci i gotowi.

Znajdujący się na zdecydowanie przegranej pozycji Xavier Esports stawili czoła mistrzom 7. sezonu APAC z Fnatic w dość wyrównanym pojedynku. Dzięki temu zwycięstwu, Fnatic mieli zapewnione wejście do drugich z rzędu finałów Pro League i czwartych w dużych wydarzeniach.

I tak oto znaleźliśmy się w wielkim finale — NORA-Rengo ze wsparciem kibicujących im rodaków, przeciwko regionalnym mistrzom poprzedniego sezonu, Fnatic. Choć wielu oczekiwało, że pojedynek będzie wyrównany, mecz okazał się jednym z dwóch najszybszych w trakcie całego weekendu.

Udając się najpierw na Granicę, statystycznie najmocniejszą mapę Fnatic, Australijczycy zostali zmieceni z szokującym rezultatem 6-1. Nakręcając swoich fanów, tańcząc w fotelach z uśmiechami od ucha do ucha, gospodarze z NORA-Rengo rozbili faworytów spotkania również na Wybrzeżu, z wynikiem 6-2, by przechwycić dla siebie trofeum za 1. miejsce i znaleźć się w pierwszym koszyku światowych finałów Pro League.

Serdecznie gratulujemy! Zdjęcie należy do Ubisoft.