Szał transferowy w pełni. W tym roku ze względu na nadmiar nowych formacji, które przybyły do rozgrywek League of Legends European Championships sytuacja na rynku transferowym zrobiła się gorąca. Każda z formacji wręcz staje na głowie, aby przyciągnąć najlepszych zawodników na swoją stronę.

Nie inaczej jest w przypadku SK Gaming, czyli formacji dotychczas związanej głównie ze sceną Counter-Strike:GO, a także Smite i Rainbow Six: Siege. Choć warto zaznaczyć, ze formacja ta była już w LCS od pierwszego sezonu (2013 rok), gdzie zmagania zakończyła na 3 miejscu. Niestety z rozgrywkami pożegnała się trzy lata później w 2016.

Teraz jednak powraca i chce to zrobić z przytupem, kompletując jak najlepszy zespół i właśnie tutaj pojawia się bardzo ciekawy aspekt, bo okazuje się, że SK Gaming według VPesports wyraziło zainteresowanie… dwójką polskich zawodników. Na celowniku szwedzkiej ekipy znaleźli się Marcin „Selfie” Wolski oraz Oskar „Selfmade” Boderek.

Selfie to bardzo atrakcyjny kandydat, co udowodnił w czasie poprzednich rozgrywek EU LCS – pomimo fatalnego sezonu w wykonaniu H2K, Polak pokazywał się z dobrej strony, niejednokrotnie prowadząc swoją drużynę. Stąd też nic dziwnego, że znalazł się on na oku SK Gaming. Selfie ma bardzo duże odświadczenie, w końcu wystepował on zarówno w Stanach, jak i Europie, co na pewno jest kluczowe dla powracającego SK Gaming.

Z kolei Selfmade, to jeden z najbardziej obiecujących młodych talentów – 19-latek od ponad roku prowadził zmagania na hiszpańskiej scenie, gdzie występował w zespole MAD Lions, który z kolei walczył w LVP Super Lidze Orange. Polak i jego zespół zwyciężyli w zarówno wiosennym, jak i letnim sezonie, udowadniając swoje aspiracje do rozgrywek LCS (a teraz LEC).

Jeżeli te plotki się potwierdza, a wszystko wskazuje na to, że tak, to w 2019 roku w najlepszym możliwym scenariuszu zobaczymy aż sześciu polskich zawodników. Zdecydowanie byłaby to najbardziej liczna reprezentacja polaków od czasu w pełni polskiego składu Team ROCCAT.

fot. Riot Games/LoL Esports