Post thumbnail

Tego się nie spodziewaliśmy – Akademiccy Mistrzowie Polski z Esports Academy sprawili nam niemałą niespodziankę w przedostatnim dzisiejszym starciu. Mofosky i spółka pokonali po bardzo zaciętej walce Wisłe Płock.

Po raz kolejny Ogierhaq wspólnie ze swoim duetem z dolnej linii przelał pierwszą krew, a następnie uderzył na górze, pomagając w likwidacji Unknowna. Do 15. minuty Wisła zdobyła trzy eliminacje, jednak wciąż inicjatywa była po stronie EAC. Wyrównanie z korzyścią dla Wisły Płock w zabójstwach i złocie nastąpiło przed 17. minutą. Z kolei dwie minuty później Bucu i spółka rozkręcili się, wychodząc na wyraźne prowadzenie.

W 22. minucie Wisła zaskoczyła strategią, trójka zawodników walczyła na środku, gdy pozostała dwójka zabezpieczała Barona. To jednak finalnie się nie opłaciło, bo pomimo zdobycia Barona Wisła straciła czterech graczy. W kolejnych minutach doszło do wielu potyczek, które zawsze kończyły się remisem. W 31. minucie doszło do kolejnego walki, w której Esports Academy zdobyło cztery eliminacje.

W następstwie tej klęski Wisła straciła dwie wieże oraz inhibitor. Po pewnym czasie Wisła zemściła się, podbierając inhibitor EAC. W 40. minucie Mofosky i spółka zdobyli dwie eliminacje, a następnie ruszyli pod Nexus wroga, ostatecznie wygrywając, sprawiając nam wspaniałą niespodziankę. Tytuł MVP trafił do rąk Krykieta.

fot. T-Mobile Liga Akademicka