Post thumbnail

Za nami ostatnie starcie w ramach pierwszego tygodnia Ultraligi. W wieńczącym dzisiejszy dzień starciu stanęły naprzeciw siebie Esports Performance Center oraz Indictive Esports. Faworytem w tym spotkaniu było EPC, które w głosowaniu otrzymało 75% głosów.

Pierwsza krew została przelana przez Indictive Esports, które zabiło marksmana EPC – Luckera. Z czasem jednak pojawiła się odpowiedź od Esports Performance Center – zespół ten wyeliminował po wielu próbach Matislawa. Co więcej, dobra gra strategiczna sprawiła, że EPC było w stanie wyjść na prowadzenie po względem ilości złota – trzy tysiące sztuk więcej w dwudziestej minucie.

Do 23. minuty nie doświadczyliśmy żadnych zabójstw. Wciąż obie formacje remisowały 1:1, jednak coraz bardziej warunki dyktowało EPC, które o wiele lepiej kontrolowało mapę i zabezpieczało poszczególne stwory, zarówno w swojej, jak i wrogiej dżungli. Dopiero w 26. minucie doszło do dużego starcia na środkowej linii, które w zasadzie rozstrzygneło losy tego spotkania.

Wtedy też EPC zabezpieczyło aż cztery zabójstwa, a także z łatwością pozyskało Barona. W tym momencie Indictive Esports znalazło się w fatalnym położeniu, bo ich rywal prowadził prawie dziewięcioma tysiącami sztuk złota przewagi.

Po kolejnych kilku minutach EPC ruszyło na swojego rywala i bez większych przeszkód wkroczyła do bazy Indictive Esports, kończąc to spotkanie zwycięstwem. Tym samym EPC kończy pierwszy tydzień rozgrywek dwoma zwycięstwami. MVP tego meczu został Matislaw.

fot. Hara Amorós