Do rozpoczęcia drugiego sezonu Overwatch League coraz bliżej, jednak Blizzard nie kwapi się z jakimi kolwiek, większymi zmianami przed startem ligi. Nudna, jednakowa meta, prawdopodobnie niezbyt zmieniona struktura ligi postawią Overwatch League w ciężkiej sytuacji. Dodatkiem jest nacisk społeczności na bany bohaterów i przejście w tryb draftu. Czy byłoby to dobrym posunięciem dla włodarzy ligi?
Wszystko sprowadza się do ogólnego trybu gry jakim jest Overwatch. Mimo, że należy do rodziny gier FPS daleko mu do najpopularniejszego esportowego tytułu – Counter Strike'a. Overwatch ma wiele zapożyczeń z gatunku gier moba. Nacisk na przypisanie do odpowiedniej roli w drużynie, czy zmieniająca się dynamicznie meta, tylko pokazują jak ważnym elementem może być nowy system banów postaci.
Jak miałby wyglądać sam system? Obecnie w Overwatch mamy dostępnych 29 bohaterów, dlatego wielu specjlistów przeznacza na wykluczenie tylko dwa sloty, po jednej dla każdej drużyny. Ilość miałaby się odpowiednio zwiększać, w zależności od tego ile nowych bohaterów przyjdzie nam powitać.
Korzyści takiego ruchu jest wiele, ale najlepiej obrazuje je tweet trenera drużyny Dallas Fuel. Jego zdaniem cały system przygotowań, treningów zmieniłby się nie do poznania, wliczając nowe metody, by wcielić w życie element draftu. Oczywiście największe zmiany można byłoby dostrzec w przygotowaniu taktycznym i strategicznym drużyn, zaś analitycy i trenerzy rozszerzyliby scouting o nowe kompozycje, zaś powiew świeżości wniósłby tylko większą motywację.
Been a fan of hero bans for a long time. Even have used a 2 hero ban (total) system in tryouts to force a meta and/or test leaders' creativity.
Watching a team adapt to something new is exciting.
Scouting, preparation, strategy, and creativity have more value.
— Aaron Atkins (@Aero_OW) 29 grudnia 2018
Nowy system nie wprowadziłby oczywiście tylko plusów. Istnieje sporo niewiadomcyh i problemów, które należałoby wyjaśnić, czy też przebadać, przed oficjalnym podjęciem decyzji o wprowadzeniu systemu banów do oficjalnych turniejów. Isteniej obawa, przynajmniej poczatkowo, że dany bohater będzie banowany zbyt często, czy też praktycznie w każdym meczu, co kompletnie uniemożliwi grę tą postacią. Kolejnym aspektem jest system banów w trybie rankingowym. Blizzard, tak jak i inne marki gier wyżej wspomnianych, chce utrzymać system rywalizacji w trybie rankingowym na zbliżonym poziomie i schemacie co w meczach Overwatch League. Oznacza to potrzebę przekwalifikowania systemu, by był on zgodny z problemami trybu rankingowego i sprostał oczekiwaniom community jak i profejonalnych graczy.
