Post thumbnail

Na inaugurację pierwszego dnia trzeciego tygodnia letniego splitu EU LCS sensacja – Misfits Gaming miażdży G2 Esports i tym samym zostaje najlepszą drużyną w letnim splicie, która na ten moment posiada na swoim koncie aż siedem zwycięstw i ani jednej porażki!

W przypadku G2 Esports, gdzie występuje Marcin „Jankos” Jankowski, oznacza to spadek na drugą pozycję klasyfikacji generalnej, gdzie zespół ten plasuje się z sześcioma zwycięstwami i właśnie jedną porażką. Natomiast jeżeli chodzi o spotkanie, to początek mógł zwodzić, bo pomimo początkowej dominacji Misfits, G2 było w stanie odpowiedzieć, a nawet wyjść na chwilowe prowadzenie.

Niestety później doszło do wielu błędów i nietrafionych decyzji po stronie G2, które ostatecznie wykorzystały „króliki” i bez żadnych skrupułów masakrowały swojego rywala, który ostatecznie musiał uznać wyższość Misfits przed czterdziestą minutą. Imponujące jest, jak w tym sezonie drużyna ta jest skuteczna.

To jednak nie koniec, bo tego w samego wieczoru doszło do kolejnej bardzo interesującej potyczki. Tym razem spotkali się Team VItality zJactrollem na czele, a także H2K Gaming, gdzie występuje z kolei Selfie.

Jak można było się spodziewać, zespół Jactrolla bez najmniejszych problemów zgniótł H2K, dosłownie Selfie i spółka po raz kolejny w tym sezonie byli bezradni, nie mieli pomysłu na grę, ani na to, jak kontrować swojego rywala. Dlatego też spotkanie trwało mniej niż 30 minut.

Również udany wieczór zaliczył Oskar „Vander” Bogdan, który na co dzień gra w FC Schalke 04. Jego zespół wczorajszym wieczorem podejmowałem Giants Gaming. Podobnie, jak w spotkaniu Vitality – H2K, widzowie mogli „podziwiać” przepiękną rzeź, jaką urządzili „gigantom” zawodnicy Schalke.

Vander i spółka dominowali od pierwszej minuty spotkania, świetne makro, znacznie lepsza współpraca dzungla — linie, co do tej pory było sporym problemem tej ekipy i często skutkowało to, że Vander i jego koledzy przegrywali. Na szczęście teraz to się poprawiło i widzimy tego pierwsze efekty.

Jeżeli chodzi o pozostałe zespoły, to ROCCAT zwyciężyło z Unicorns of Love. Natomiast jedną z niespodzianek wieczoru było Splyce, które zupełnie niespodziewanie zmasakrowało Fnatic.