Post thumbnail

Toksyczny bohater League of Legends już jakiś czas temu oficjalnie powrócił do gry. Nazwany przez byłego pracownika Riot Games „homonkulusem”, zawieszony na czas nieokreślny za swoje zachowanie, a do tego całkiem utalentowany gracz Dravena. Te słowa doskonale opisują Tylera "Tyler1" Steinkampa!

Streamer powrócił w wielkim stylu. W ostatnim miesiącu zdjęto mu bana i teraz może pochwalić się całkiem niezłymi osiągnięciami. Dobił milion subskrypcji na Youtubie oraz 30 tysięcy subów na Twitchu. Nie mówiąc nawet o tym, że jego pierwszy streamer pobił rekordy na tej drugiej platformie, jeśli chodzi o ilość oglądających.

Niby nie są to wybitne osiągnięcia na całej scenie youtuberów oraz streamerów, ale biorąc pod uwagę długiego bana, to Tyler1 ma się czym pochwalić. Jak jednak widać, jego charyzma oraz nietuzinkowe podejście do tematu przyciąga widzów. Co ciekawe, jeszcze nie powróciły jego toksyczne zachowania, więc jest szansa, że rzeczywiście kontroluje siebie.

Co dalej? Zobaczymy. Jedni twierdzą, że kwestią czasu jest kolejny ban, inni z kolei zwracają uwagę, że rośnie nam internetowa gwiazda. Co jak co, ale umiejętności robienia show nie można mu odmówić.