Post thumbnail

Polacy z Virtus.pro nie poradzili sobie wczoraj z ekipą FaZe Clan. Grali z nimi w ramach dwóch turniejów – ECS Season 3 oraz ESL Pro League Season 5. Wyniki spotkań były dla naszej drużyny tragiczne.

Najpierw zmierzyliśmy się z FaZe w ramach ECS Season 3. Zaczęliśmy na Train, gdzie zabawa skończyła się z wynikiem 4 do 16. Następna runda przeniosła się na Inferno. Tutaj zdecydowanie Virtus.pro poszło lepiej – chłopaki jakby ożywili się z początkowej niemocy. To jednak nie wystarczyło, by stłamsić FaZe Clan, które wygrało z wynikiem 16 do 10. W efekcie zajmujemy 8 miejsce w tabeli punktowej, podczas gdy nasi rywale 3.

Teraz skaczemy na kolejną imprezę, czyli ESL Pro League Season 5. Ten sam dzień, ten sam przeciwnik. Wynik? Równie zły. Ponownie trafiło się Inferno, które zakończyło się identycznym wynikiem, czyli 16 do 10 dla FaZe Clan. Niebywałe, prawda? O Nuke, czyli ostatniej mapie, nie warto wspominać. Mecz był szybki, wygrało FaZe, niszcząc Virtus.pro 16 do 4.

Tak zatem nasza drużyna wczoraj przegrała cztery mapy z tym samą drużyną. Dzisiaj naszym przeciwnikiem jest G2 Esports. Porywalizujemy z nimi na Nuke oraz Inferno – całość możecie oglądać poniżej.

Obejrzyj transmisję na żywo z kanału esl_csgo_pl na stronie www.twitch.tv