Kinguin Esports Performance Center będzie efektownym projektem Kinguin w Warszawie. Ośrodek zaoferuje przestrzeń o powierzchni 2000 metrów kwadratowych, a także będzie swoistym „centrum dowodzenia” firmy. Budynek zostanie zlokalizowany w okolicy Warszawskiego lotniska – Okęcie.
W powstającym budynku swoje miejsce znajdzie ośrodek szkoleniowy, biura, kawiarnia, bar, strefa BBQ oraz centrum medialne i finansowe, w którym ludzie biznesu będą mogli poznać i zrozumieć świat esportu.
Jednak to nie wszystko, jak poinformowali przedstawiciele firmy w czasie warszawskiej konferencji biznesowej, Kinguin Esports Performance Center będzie oferował bogate programy edukacyjne dla młodzieży i specjalistów, konferencje, warsztaty i szkolenia. W skrócie celem firmy jest budowaniu kapitału ludzkiego, bo według przedstawicieli Kinguin „w Polsce drastycznie brakuje wykwalifikowanych osób, które mogłyby pracować w branży esportowej”.
Ośrodek szkoleniowy ma zapewnić profesjonalne zaplecze treningowe, które pomieści cztery pełne drużyny wraz z trenerami i całym niezbędnym personelem, takim jak psychologowie. Co ciekawe budynek nie będzie wyłącznie dostępny dla drużyn spod znaku Kinguin, ale także dla innych organizacji, w tym dla tych zza granicy.
Jak wspomniałem wcześniej – budynek będzie w głównej mierze pełnił funkcje siedziby samej firmy – Kinguin, a także będzie kwaterą główną sztabu szkoleniowego organizacji, dodatkowo w budynku zlokalizowane zostanie profesjonalne studio multimedialne z salonem fotograficznym, a także miejscem do produkcji materiałów wideo.
Na ten moment nie poznaliśmy kosztu inwestycji, a także czasu, w którym rozpocznie i zakończy się budowa nowego obiektu. Warto również dodać, że będzie to pierwszy taki budynek zlokalizowany w Polsce.
W czasie konferencji Viktor Romaniuk – założyciel Kinguin, poinformował, że to nie koniec i firma w niedługim czasie planuje uruchomić własną kryptowalute Crown (Korona). O potrzebie uruchomienia nowej formy płatności mówił Romaniuk w rozmowie z serwisem wirtualnemedia.
„Kryptowaluta i technologia blockchain nie są dla nas koniecznością, jednak w dużej mierze przyczynią się do technologicznego rozwoju Kinguina i całej grupy. […] Jesteśmy młodą platformą transakcyjną, choć już możemy powiedzieć o pewnym sukcesie. Wciąż jednak brakuje nam wiele do największych graczy na rynku, takich jak Amazon lub Alibaba. Dlatego aktywnie poszukujemy milowych rozwiązań które popchną nas mocno do przodu zapewniając technologiczne przewagi na wyznaczonych polach. […] Dla nas Crown będzie przede wszystkim wyjściem naprzeciw naszym użytkownikom. Dla nich kryptowaluta może stanowić interesującą i bezpieczną formę rozliczeń wewnątrz platformy, choć oczywiście nikt nie zabroni im obracania tym pieniądzem na zewnątrz” – przyznaje Romaniuk.