Drugi dzień rozpoczął się od spotkania EHOME vs Heroic. Cały mecz zdominowałą duńska organizacja wygrywając Inferno 16:5, a Nuke 16:1 i dając sobie szasnę na awans do play-off'ów i wysyłając do domu zawodników EHOME.
Kolejnym spotkaniem był mecz forZe vs Virtus.pro, gdzie nowy skład rosyjskiej organizacji nie poradził sobie z przeciwnikiem żegnając się z turniejem nie wygrywając ani jednego meczu. Spotkanie rozpoczęło się na mapie Train (wybór VP), gdzie cała mapa przebiegała jednostronnie, co dało zwycięstwo ekipie forZe 16:3. Drugą mapą wybraną przez forZe było Inferno, gdzie rosyjski skład bez większych problemów zwyciężył pierwszą połowę 12:3, po zmianie stron VP zaczęło skutecznie wracać, aby zakończyć drugą mapę 16:13. Trzecią i decydującą mapą było Vertigo, gdzie pierwsza połowa była bardzo wyrównana, po której było 8:7 dla Virtusów, jednak po zmianie stron VP zgarnęło jedynie dwa punkty ostatecznie przegrywając 10:16 i żegnając się z turniejem.
Decydującym meczem w grupie A było spotkanie Natus Vincere vs Heroic. Na pierwszej mapie jaką był Nuke (wybór Heroic) duńczycy pewnie rozpoczęli w pierwszej połowie kończąc ją 10:5, po zmianie stron formalnością było wygranie pierwszej mapy kończąc ją wynikiem 16:9. Potem przenieśliśmy się na Train (wybór NAVI), a tam mogliśmy zobaczyć piękną grę S1mpl'a i spółki po stronie terrorystów, którą wygrali 10:5, w drugiej połowie oddali tylko jedną rundę wygrywając 16:6. Na trzeciej mapie (Inferno) Natus Vincere zapewniło sobie awans do play-off'ów po imponującej stronie terrorystów wygrywając ją 13:2, ostatecznie kończąc spotkanie 16:9 i zapewniając sobie miejsce w ćwierć-finałach.
Czwartym i ostatnim na dziś spotkaniem EPICENTER był mecz Evil Geniuses vs forZe. Mecz rozpoczął się na mapie Nuke (wybór forZe), gdzie amerykańska organizacja pewnie zwyciężyła 16:6 po jednostronnej mapie. Kolejną mapą był Mirage (wybór Evil Geniuses), na którym to rosyjscy gracze robili co chcieli z amerykanami dając im zdobyć tylko jeden punkt wygrwając 16:1. Trzecią i decydującą mapą o awansie do play-off'ów było Inferno, gdzie to forZe rozpoczęło od wygrania pierwszej połowy 9:6, po zmianie stron było podobnie bo w dalszym ciągu przeważali rosjanie ostatecznie wygrywając 16:10 zapewnili sobie miejsce w ćwierć-finałach.
Tak wyglądają pary ćwierćfinalistów w dniu jutrzejszym:
- 12:00 – Heroic vs. forZe
- 15:00 – Natus Vincere vs. Evil Geniuses
fot. Virtus.pro