LEC powraca

Wczoraj miejsce miało rozpoczęcie i pierwszy dzień największej europejskiej ligi – LEC. Zaczynając od Ready Check'a, majestatycznego pokazu świetlnego i pokazaniu filmów promocyjnych, zaczął się nowy esportowy sezon dla naszego regionu. 

Pierwsze mecze w sezonie

Meczem otwierającym był wczoraj pojedynek obecnych mistrzów europy – G2 Esports, z nowopowstałą drużyną MAD Lions zastępującą Splyce. Mimo początkowych problemów, G2 zdobyło trzy Infernal Drake'i, i Barona co ostatecznie umożliwiło im wygraną.

Drugim meczem było historyczne SK Gaming z Vitality. Gra była niezwykle równa i pełna zwrotów akcji, ale pod koniec przez kilka nieudanych akcji, SK udało się zgarnąć zwycięstwo.

W trzecim meczu zderzyło się Rogue, a w nim dwóch Polaków, z Misfits Gaming. Po całkiem jednostronnej grze naszym rodakom udało się pokonać MSF i dzięki nowym okrzyku bojowym zgarnąć trochę więcej fanów.

Czwarty mecz, to Excel przeciwko Schalke 04, z legendarnym greckim ADC – FORG1VEN'em. Mimo wielu dobrych akcji z obu stron, to jednak XL wyszło z tego starcia zwycięsko. 

Ostatnim meczem, a zarazem meczem tygodnia było Fnatic, w którego barwach pierwszy raz wystąpił Selfmade, które zmierzyło się ze świeżo zreformowanym Origen. Obie drużyny dały z siebie wszystko, ale to jednak drużyna xPeke osiągnęła prym.

Po pierwszym dniu tabela wygląda następująco: