Post thumbnail

Rodzima scena e-sportowa powoli się rozwija. Na rynku coraz częściej pojawiają się typowo polskie organizacje e-sportowe, które inwestują środki w szkolenie młodych zawodników. Oczywiście, jeszcze długa droga przed nimi, by którakolwiek drużyna stała się ekipą tak rozpoznawalną, jak nasze chłopaki z Virtus.pro. Niemniej dobrze wiedzieć, że coś się u nas dzieje.

Dlatego z przyjemnością informujemy, że polskie PRIDE znalazło inwestora. Jest nim grupa kapitałowa Setanta, która na warszawskiej giełdzie papierów wartościowych notowana jest od stycznia tego roku. Firma do tej pory zajmowała się nieruchomościami oraz projektami globalnymi, ale poszerzyła swój zakres działań o e-sport. W sumie posiadają 20% udziałów w PRIDE Gaming (z dodatkowym inwestorem 30%).

Co mają wspólnego nieruchomości z e-sportem? Teoretycznie nic, ale z biznesowej strony, ta inwestycja może okazać się kluczowa dla Setanty. Ten segment rozwija się coraz bardziej i pojawiają się coraz większe pieniądze. Nie dziwne zatem, że firmy chcą ukroić sobie kawałek tego tortu dla siebie.

Ze swojej strony życzę, by dzięki temu PRIDE było stabilne i mogło się spokojnie rozwijać. Jak na organizację, która powstała w 2016 roku, idzie im całkiem nieźle. W ostatnim czasie drużyna w CS:GO odnotowała kilka znaczących zwycięstw, a nawet awansowała do zawodów ROG Masters 2017!