Overwatch League ma szansę odmienić całkowicie pojęcie e-sportu na świecie. Jeśli Blizzardowi się uda, to jego projekt profesjonalnej sceny do grania w Overwatch okaże się wielkim krokiem naprzód dla całego rynku.
Posiadacie odpowiednie umiejętności, by zostać profesjonalnym graczem Tracer, czy Reapera? Zatem szukajcie drużyny, która jest uczestnikiem (lub nim będzie) Overwatch League. Dlaczego? Bycie zawodowcem niesie ze sobą sporo łakoci, chociażby w postaci jednorocznego, gwarantowanego kontraktu, z możliwością jego przedłużenia. Za swoje e-sportowe wyczyny, gracze będą otrzymywali pensje w wysokości MINIMUM 50 tysięcy dolarów rocznie (nieco ponad 4 tysiące dolarów miesięcznie). Do tego można liczyć na ubezpieczenie zdrowotne oraz plan emerytalny. Jakby tego było mało, drużyny będą otrzymywały pieniądze również za wygrywanie turniejów.
Nie zapominajcie również, że zawodowcy mają inne, dodatkowe sposoby na zarabianie. Można doliczyć sobie oddzielne umowy partnerskie, sponsoring, czy przychód ze streamowania. Jak zatem sami widzicie, zawód gracza staje się czymś bardzo opłacalnym.
Prócz tego Blizzard na poważnie zaczyna brać się za osoby trollujące podczas gier rankingowych. Gracze otrzymają ulepszone narzędzia do zgłaszania innych zawodników. Jeśli ktoś zachowuje się nieodpowiednio, celowo ginie, czy też brakuje mu kultury osobistej na czacie, może liczyć się z poważnymi konsekwencjami. Mowa tutaj nawet o permanentnych banach, a nie tylko o wyciszeniu, czy zawieszeniu konta.