Post thumbnail

Apex Legends: Dwie nowe postacie, latający motocykl i trzy nowe tryby już wkrótce?

admin 19 lutego 2019

Apex Legends z dnia na dzień zyskuje coraz to większą popularność, co napędzają najwięksi streamerzy, a także pierwsze stricte esportowe zmagania, jak te przy okazji Twitch Rivals. Tak duża popularność powoduje, że coraz to więcej graczy zaczyna prześwietlać tysiące linijek kodów gry, aby doszukać się nadchodzących nowości.

No i właśnie się doszukali, grupa osób, które od pewnego czasu przeszukuje z czystej ciekawości pliki gry, doszła do kilku niesamowitych odkryć, które mogą jasno wskazywać nam nadchodzące nowości w produkcji Respawn. Tych jest naprawdę wiele, zaczniemy od najbardziej oczywistych rzeczy, czyli nadchodzących Legend.

Według plików gry wkrótce w grze zadebiutują dwie nowe postacie – Wattson oraz Octane. Na ten moment nie wiadomo, czym specjalizować się będą dani bohaterowie. Jednak jest pewien trop dotyczący Octane – w plikach znaleziono linijki dedykowane… pojazdowi – Howerbike (Latający motocykl/bolid), na którym jednocześnie może podróżować cały zespół, czyli trzy osoby. Biorąc pod uwagę nazwę drugiej postaci – Octane od razu wielu uznało, że nie jest to przypadek i być może umiejętnością tej postaci będzie transport swojej drużyny po przyzywaniu swojego pojazdu.

Idąc dalej – odnaleziono trzy, całkowicie nowe tryby rozgrywki – Jumpkit oraz Wall Run – tryby te mają być okazjonalnymi wydarzeniami nawiązującymi do zadań z serii Titanfall. Ostatni, trzeci i najbardziej tajemniczy tryb, to nieoficjalnie okrzyknięty „Recruit Mode”, czyli tryb, w którym ratując graczy „przyjmujemy ich” do naszej drużyny, która może liczyć do maksymalnie 20 osób.

Niestety i tutaj nasza wiedza się kończy. Nie wiemy, jak dokładnie tryb ten miałby funkcjonować, pomimo tego trzeba przyznać, że twórcy gry na laurach nie spoczywają i szykują dla swoich graczy wiele niespodzianek i innowacji z okazji zbliżającego się pierwszego sezonu, który docelowo wystartować ma już z początkiem marca.

*Pamiętać należy, że są to tylko przecieki i nic z tych rzeczy nie można traktować jako pewny element następnej aktualizacji.

fot. Respawn