Riot Games nie zapomniało o turniejach Clash, spokojnie. W ostatniej aktualizacji obiecali, że będą dawać znać na temat tego, co robią z tym ostatnim niewypałem. Podobno dokonali pewnych postępów od tego posta, więc z radością ogłaszają, że Clash powraca na PBE.

Testy te mogą zawierać błędy i nie będą oddawać pełnego doświadczenia turniejowego. Pracując jednak nad pełnym wypuszczeniem Clash, deweloperzy potrzebują Waszego wkładu i opinii, które są bezcenne!

Większość przeszłych problemów była spowodowana systemami, które działają za kulisami i które nie współgrały ze sobą za dobrze. Testy na PBE dadzą znać, jak dobrze zadziałają proponowane przez Riot poprawki i usprawnienia. We wrześniu sprawdzimy trzy duże ulepszenia.

Zatem, kiedy, co, jak i gdzie?

5 września — stopniowa faza sprawdzania

Riot Games zamierza testować stopniową fazę sprawdzania, która pozwoli im na przedłużenie czasu jej trwania w niektórych grach. Oznacza to, że mniej gier będzie się zaczynać jednocześnie. Powinno to znacząco zmniejszyć nakład na systemy, które obsługują przebieg wyboru bohaterów, pozwalając na bardziej stabilne rozpoczęcie gier.

Żeby przetestować zróżnicowaną fazę sprawdzania, stwórzcie drużyny i poczekajcie na etap zatwierdzania. Po zatwierdzeniu, zostaną znalezieni wasi przeciwnicy i gra rozpocznie się normalnie. Powinien to być dość oczywisty turniej z 4 zespołami w każdej drabince. Każdy zespół zagra więc 2 gry.

11 września — zmiany w przebiegu gry

Pozmieniano trochę przebieg gry pod kątem systemowym, żeby nie psuły się mechanizmy działające razem przy rozpoczynaniu gier. Podobnie jest w poprzednim przypadku, jeżeli poprawki deweloperów się sprawdzą, to będzie to zwykła drabinka z 4 drużynami, które rozegrają po 2 gry. Jeżeli wszystko pójdzie pomyślnie, nie powinniście zauważyć nic, co odbiegałoby od normy.

19 września — narzędzie odzyskiwania Clash

Jednym z problemów, który dość wcześnie zauważano przy ostatnich testach Clash, jest to, że kiedy coś idzie źle, to Clash ma problem z powrotem. Oznaczało to, że musiano zupełnie rozwalić turnieje, rozwiązać istniejące zespoły i zacząć nowy turniej. Riot podobno zdaje sobie sprawę, jak bolesne było to doświadczenie dla wszystkich. Ich najnowsze narzędzia odzyskiwania są teraz solidniejsze. Będą więc w stanie pomóc, gdy jakaś część Clash zawiedzie.

Dzięki nowym narzędziom będą w stanie łatwiej edytować takie detale turnieju jak obliczenia kręgów, weryfikacja SMS, ustawienia czatu głosowego, obostrzenia dot. honoru, użyte bilety i nagrody. Jeżeli jest jakiś problem z zatwierdzaniem, twórcy mają być w stanie zebrać wszystkich i zrestartować grę. Jeśli natomiast pojawi się jakiś nierozwiązywalny problem z Clash, mogą odwołać jakiś dzień turnieju bez rozwalania całego weekendu.

Nie pozostało nic innego, jak zarejestrować się na PBE i testować Clash!