Pierwszy tydzień ESL Mistrzostw Polski w League of Legends za nami. Dzisiejszego wieczoru odbyły się spotkania grupy B, a ze zwycięstwa mogą cieszyć się gracze devils.one oraz Indictive Esports.
Devils.one 2:0 SuperNitro1
Spotkania pomiędzy devils.one, a SuperNitro1, nie było dane nam obejrzeć, gdyż ekipa Marcina "Warsziego" Surały oddała walkowera. Powodem tej sytuacji był brak spatchowanego klienta turniejowego ze strony Radovana "Rufusa" Moraveca. Miejmy nadzieję że za tydzień zobaczymy w akcji zarówno graczy devils.one jak i SuperNitro1.
Indictive 2:0 Vortex Five
Odświeżony skład Indictive łatwo poradził sobie z reprezentantami Vortex Five. Obie gry wyglądały bardzo podobnie. Ekipa Konrada "Grk" Górniaka kontrolowała gry od początku do końca. W early game na pochwałę zasługuje Patryk "Bolszak" Jażdżewski, który pokazał różnicę klas, gdyż na obu mapach to właśnie między junglerami widać było największą różnicę. Dzięki bardzo mocno skontrolowanej jungli, reszta ekipy Indictive mogła się skupić na swoich liniach, co zresztą zrobili doskonale. Po upływie 15. minuty różnica w złocie wynosiła już pięć i pół tysiąca sztuk złota, a Indictive miało na swoim koncie aż dwa ogniste smoki. Ekipa z logiem niedźwiedzia nie odpuściła przewagi ani na chwilę w skutek czego mecz skończyli jeszcze przed trzydziestą minutą. Druga gra rozpoczęła się równie dobrze, dla graczy Indictive, co pierwsza. Cieniem nadziei dla ekipy Vortex Five było przejęcie Heralda. Po dwóch zabójstwach na dolnej linii, gracze Vortex Five wykorzystali Heralda i zdołali zniszczyć pierwszą wieżę. Był to jedyny pozytywny akcent ze strony Huberta "Gricka" Brodowskiego i jego kompanów. Zaledwie trzy minuty później Indictive przejęło Barona, po czym rozpoczęli oblężenie bazy przeciwnika. Nie trwało to jednak zbyt długo, gdyż gra zakończyła się niespełna sześć minut później.
W związku z dzisiejszymi wynikami za tydzień będziemy mieli przyjemność obejrzeć starcie devils.one z Indictive Esports oraz SuperNitro1 z Vortex Five.
fot. Ultraliga