Ciemne chmury zawisły ostatnimi czasy nad hiszpańskim zespołem Origen. Nie dość, że nie idzie im najlepiej w rozgrywkach to teraz mają także dodatkowe kłopoty finansowe.

Riot Games jako organizator zawodów i turniejów e-sportowych obciążył drużynę karą w wysokości dziesięciu tysięcy euro, ponieważ kontrakty zawarte przez drużynę z trenerem i zawodnikami rezerwowymi nie są zgodne z niemieckim prawem. Zarówno podczas EU LCS, którego wiosenne rozgrywki mają miejsce w Hamburgu, jak i podczas każdej innej imprezy Riot pilnuje drużyn, aby respektowały postanowienia i zasady, których zobowiązały się przestrzegać przystępując do turnieju. Niemieckie prawo wymaga od drużyn, by zadbały o wszystkie podatki, świadczenia zdrowotne i socjalne.

Według oficjalnego oświadczenia Maximiliana Petera Schmidta z Riotu zawodnicy i trener otrzymywali płatności na czas, a problem wynika wyłącznie ze źle sformułowanych kontraktów oraz nieprawidłowo skonstruowanej listy płac. Zapewnił także, że drużyna będzie pod szczególną obserwacją w najbliższym czasie. Żadna z osób nie została ukarana personalnie, kara jest ogólna i jednorazowa (dotyczy całego teamu jako organizacji).

Miejmy nadzieję, że sprawa się nie powtórzy i nie dojdzie do rozłamu w szeregach ekipy Origen podobnie, jak to miało już miejsce w przeszłości.