Post thumbnail

Wczoraj wszyscy obserwowaliśmy wielki finał Węgierskiego turnieju V4 Future Sports Festival, w którym Virtus.Pro podejmowało Mousesports. Natomiast w tym samym czasie inna Polska formacja — Team Kinguin stoczyła bój z Niemieckim BIG.

TaZ i spółka rozgrywali swój ostatni pojedynek w ramach fazy grupowej 27. Sezonu ESEA MDL. Pojedynek odbył się na mapie Cobblestone, „Pingwiny” rozpoczęły od strony atakującej natomiast BIG po stronie broniącej.

Team Kinguin 16:9 BIG

Spotkanie rozpoczęliśmy od zwycięstwa Kinguin w pistoletówce, to zapewniło im kolejne dwie rundy przewagi na swoim rywalem. Sytuacja zmieniła się, gdy BIG dorwało karabiny i snajperkę, wtedy rozpoczęła się bardzo zacięta walka. Gdy tylko Kinguin wygrywało rundę, to natychmiast BIG odpowiadało, doprowadzając do nieustannych remisów. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się delikatną, bo jednopunktową przewagą Niemieckiej formacji.

Po krótkiej przerwie wróciliśmy do gry, tym razem to Kinguin było po stronie broniącej. Stronie, która uważana jest za łatwiejszą i patrząc na dalsze losy tego spotkania, można stwierdzić, że jest w tym sporo racji. Kinguin rozpoczęło od wygrania pistoletówki, a następnie mając już pełne wyposażenie, całkowicie zdominowali swoich przeciwników. BIG wydawało się zagubione, bez pomysłu, ich wejścia, a raczej próby wejścia na bombesite'y kończyły się fatalnie, dlatego też po 10 rundach wszystko było jasne i to właśnie Kinguin zwyciężyło to spotkanie, wygrywając w drugiej połowie 9:1.

Tym samym oficjalnie zakończyła się faza grupowa 27. Sezonu ESEA MDL. Teraz przed Polakami dalsze zmagania w ramach fazy playoff, w której zobaczymy także Virtus.Pro. Po zakończeniu fazy pucharowej tylko trzy, najlepsze zespoły otrzymają szansę wylotu na światowe finał ESEA.