Post thumbnail

Nie będę poruszał tematu streamujących pań na Twitchu. Kto chce, ten wie o co chodzi i nie mam zamiaru nikogo oceniać. Ot, każdy preferuje własny rodzaj rozrywki, więc mi nic do tego. Niemniej prawdą jest, że utarła się w społeczności pewna zależność pomiędzy streamującą dziewczyną, a „ekspozycją jej walorów”. Słowem, nasze monitory atakują piersi (w niektórych przypadkach dosłownie!).

Twitch zaktualizował tydzień temu regulamin, przez co powyższy „proceder” będzie teraz karany. Tak, platforma streamerska wprowadziła swój „dress code”, który w znaczny sposób ogranicza swobodę ubioru osób streamujących. Wszelkie stroje kojarzące się z seksownością zostały po prostu zakazane. Dotyczy to również męskiej części, która nie może paradować podczas transmisji z gołą klatą.

15 milionów użytkowników dziennie – tyle posiada Twitch.tv. Jest to ogromna platforma, na której przewijają się materiały różnej jakości. Niemniej wszystko napędzają reklamy. Nie dziwne, że niektórzy producenci nie chcą być kojarzeni ze streamami, gdzie dominuje nagość. Z tego powodu właściciele Twitcha zdecydowali się na zaostrzenie regulaminu.

Streamer ma być ubrany tak, aby jego strój był odpowiedni do wyjścia na ulicę, centrum handlowego czy restauracji. Nie można pokazywać bielizny, stroju kąpielowego, czy paradować bez koszulki. Co lepsze, regulamin zabrania nawet ustawiania kamerki pod sugestywnymi kątami. Koniec zatem z zaglądaniem w dekolt czy jakimikolwiek podtekstami.

Do tego wszystkiego dochodzą kolejne restrykcje. Osoby streamujące będą musiały uważać co mówią lub robią poza własnym kanałem. Twitch planuje bowiem obserwować media społecznościowe i karać swoich użytkowników za nieodpowiednie zachowania na nich.

Jeśli zatem szerzycie „mowę nienawiści” na Facebooku to powinniście mieć się na baczności. Dotyczy to dyskryminacji, rasizmu, orientacji seksualnej, wieku, niepełnosprawności, religii bądź narodowości. Jest tego zatem całkiem sporo. Nie będzie można pozwalać sobie na „czarny humor” oraz dwuznaczne żarty. Wszystko co narusza granicę dobrego smaku, będzie karalne. Nawet emotikony zostaną wzięte pod uwagę!

Użytkownicy nadający treści mają czas do 19 lutego, aby usunąć materiały, które mogłyby naruszać nowy regulamin serwisu.